urodziłeś się, bo twoja matka ściągała na teście ciążowym
studiujesz na polibudzie
stężenie loszek na polibudzie jest mniejsze od stężenia dziewic w gimbazie
całe dnie siedzisz w domu i przeglądasz internety
wchodzisz na fb
pierwsze co widzisz
pasta o ojcu fanatyku wędkarstwa
czytałeś ją sryliard razy, już nie śmieszy
scrollujesz dalej
znów ta #!$%@? pasta
#!$%@?.exe
scrollujesz dalej
post, nk ktoś pastę o ojcu fanatyku wędkarstwa
#!$%@?.jpg ile można
scrollujesz dalej
post, nk ktoś pastę o ojcu fanatyku pasty o ojcu fanatyku wędkarstwa
coś w tobie pęka
nie wytrzymujesz i uderzasz pięścią jedyną swoją przyjaciółkę, która zawsze jest przy tobie, bo non stop przy kompie siedzisz
myszka #!$%@?
płaczesz
#!$%@? z kompa i internetów, myszkibrak.png
nie wiesz co ze sobą zrobić
zaczynasz gadać z rodziną, okazali się całkiem spoko ludźmi xD
wieczorem dzwoni kolega (nazwijmy go Kazimierz), mniejszy przegryw od ciebie (nawet ma swojo loszkę)
anon, wbijaj do mnie, inba w #!$%@?, loszki nayebane xD
instant boner.bmp
szybko przyodziewasz najlepsze szaty, wylewasz na siebie 5 litrów hugo bossa z polsatu
#!$%@? do Kazimierza
perspektywa poznania sensownej loszki, przyprawia Ci banana na twarzy
jesteś na miejscu
inba trwa
loszki nayebane tak, że nawet nie widzą twojego #!$%@?
nagle dostrzegasz ją
siedzi w kącie na łóżku sama
#!$%@? #!$%@? ideał 11/10
myślisz, #!$%@? nayebana pewno, to może i nawet coś pogadamy
podchodzisz
hej, maj nejm is anon, dżejms anon xD
hej śmieszku, Karyna here xD
#!$%@? jej głos
anielski
czujesz, że po wypłynięciu tych słów z jej ust coś wypłynęło Ci z beniza
doszedłeś
zakochałeś się
nakręcasz bajerę dalej
długo tu jesteś? Pewnie sporo wypiłaś skoro w ogóle ze mną gadasz xD
heheszki, nic nie piłam, bo dziś robię za kierowcę
oż#!$%@?.exe
gada ze mną na trzeźwo
motylki w brzuchu motzno
sorki anon ale moja przyjaciółka właśnie zarzygała pół ściany w kiblu, muszę ją odwieźć xD
no tak, to by było zbyt piękne
Karynka bierze kartkę i długopis i karze Ci zapisać swój numer
polubiłam Cię anon, zadzwonię jutro, wyskoczymy na jakieś hehe lody
jednakzbytpiękneżebybyłoprawdziwe
no tak #!$%@?
to #!$%@? sen
przecież Kazimierz nigdy nie robił żadnych imprez
skoro to sen to postanawiasz coś #!$%@?ć xD
ściągasz spodnie i srasz na środku pokoju, wszyscy nayebani, nikt nawet nie zauważył xD
zapach stolca otrzeźwił połowę ludzi
Kazimierz nagle rozkminia skąd to gówno
woła swojego psa
Azor ty #!$%@? do nogi
masz szlaban na skubichrupki do odwołania
pies z rozpaczy skamle i z podkulonym ogonem wraca do swojej komórki
#!$%@? skoro to sen to trzeba się #!$%@?ć na świnia
tak też robisz
budzisz się rano
kacgigant.jpg
bierzesz telefon, sms od Karynki
hej anon, gardło mnie rozbolało, więc nici z lodów xD ale może wpadniesz do mnie, rodziców nie ma w domu
doszedłeś
więc to nie był sen
dzwonisz do Kazimierza
karzesz dać na głośnomówiący
drzesz mordę: PRZEPRASZAM AZOR!
Kazimierz myśli wtf, ale o nic nie pyta
dzwonisz do Karynki
hej, powiedz gdzie mieszkasz, to wpadnę
ulica ćwiartki 3/4
ok, niedługo będę
czekam, buziaczki
#!$%@?
wiesz, że to ta jedyna
wsiadasz do autobusu
o #!$%@?
patrzysz a tam jurek owsiak przebrany za księdza
podchodzisz i pytasz
jurek #!$%@? przyjacielu, co ty #!$%@?
przebrałem się za księdza i chodzę po kolędzie, a ludzie dają mi hajs w kopertach na owies dla kur xD
#!$%@? geniusz
postanwiasz się przyłączyć żeby trochę zarobić i kupić Karynce kwiaty
jurek to ja będę twoim ministrantem i hajs na pół
jurek tajemniczo uśmiechnął się pod swym doklejonym wąsem i odrzekł
kereme asefekemene
o #!$%@? jurek nie wiedziałem że znasz czeczeński
idziecie razem do pierwszej ofiary
#!$%@? willa, na podjeździe stoją 3 lambo
wchodzicie
jurek drze morde meri kristmas #!$%@? xD
cisza, słychać tylko ciężkie sapanie
wchodzicie do salonu
#!$%@? gównem
nagle dostrzegacie z jurasem na łóżku zbigniewa wodeckiego posuwającego jakąś sukę
chyba jamnik, nie wiem, nie znam się
jurek pyta
zbychu, ruchasz psa jak sra?
zbigniew ociera pot z czoła i odpowiada spokojnym
głosem
tak
hajs za kolęde macie w kuchi obok puszki z uranem, bierzcie i #!$%@?
hojny #!$%@?, zostawił 10000 ojro
bierzesz 5 koła
dobra juras, mi styknie, #!$%@?, dzięki
jurek przykleja Ci serduszko do czoła i ucieka do lasu
idziesz do kwiaciarni, kupujesz najdroższy bukiet róż z gatunku #!$%@?, które są zagrożone wyginięciem
płacisz 5 koła
dla Karynki wszystko
#!$%@? na ćwiartki 3/4
podchodzisz do drzwi
dzwonisz
otwiera ona
jeszcze piękniejsza niż wczoraj, bo się pomalowała
specjalnie dla Ciebie
czujesz, że kochasz ją bezgranicznie
jej piękne blond włosy falują od powiewu twojego #!$%@?
usta czerwone jak te róże za 5k golda
oczy błękitne jak przestwór oceanu
#!$%@? dzisiaj to ona jest 13/10
#!$%@? perfekcyjny ideał idealny, bóstwo
hehe anon co tak stoisz, wejdź do środka hehe
mówiąc to zsunęła ramiączko stanika z jej pięknego perfekcyjnie idealnego ramienia
w ciągu 2 minut doszedłeś 4 razy
new world record
przekraczasz próg, ściągasz buty
nagle czujesz ogromny ból w stopie
wdepnąłeś w haczyk
#!$%@? Karynka co to #!$%@? jest?
oh anon, zapomniałam Ci powiedzieć: mój stary to fanatyk wędkarstwa, pół mieszkania #!$%@? wędkami, drugie pół Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem najgorzej xD
przypomina Ci się dlaczego skrzywdziłeś swoją jedyną przyjaciółkę, myszkę
budzi się w Tobie zwierzę
rozpędzasz się i #!$%@? jej buta w jej perfekcyjnie idealnie idealną klatę
upada na ziemię
o #!$%@? co ja zrobiłem
dzwonisz po karetkę
ijo ijo
przyjeżdżają
do domu wbiega jurek owsiak przebrany za ratownika
#!$%@? juras co ty #!$%@?
jak co #!$%@?, pizze zamawiałeś
jaką pizzę #!$%@?, ratuj Karynkę!
o #!$%@? nie wiesz jaką pizzę, stwierdzam u Ciebie Alzheimera, proszę się zakuć w kajdanki i wsiąść do radiowozu
jurek zawozi Cię na komisariat
mówisz, że nie powiesz nic bez adwokata
wbiega jurek owsiak przebrany za twojego adwokata
oczyszcza Cię z zarzutów
dzięki juras
wychodzisz
pędzisz do Karynki
przepraszasz ją za wszystko ale ona od uderzenia głową o ziemię nic nie pamięta
nie pamięta nawet Ciebie
załamujesz się
postanwiasz już nigdy nie #!$%@?ć buta w klatę osobom, które kochasz
popadasz w depresję
trafiasz do psychiatryka
dostajesz izolatkę
nagle do twojej izolatki wbiega jurek owsiak przebrany za twojego terapeutę
po 5 latach wychodzisz
wpadasz do Kazimierza w odwiedziny
Azor na Ciebie szczeka
nadal pamięta
pijesz piwko z Kazimierzem i gadacie o starych czasach
głosem
#pasta #copypasta #mojstaryfanatykwedkarstwa