Wpis z mikrobloga

Buczy mi transformator we wzmacniaczu lampowym. Ale cholera, BUCZY XD
Zwykle zostawiałem go na noc, żeby posłuchać muzyki rano i nie niszczyć lamp rozgrzewaniem. Był spokój. Teraz poszedłem się zdrzemnąć i myślałem że nie zasnę tak bzyczał. Jakieś uszkodzenie? Syfy z sieci?

Po wyłączeniu pc w kilka minut się w miarę uspokaja. Połączenie jest takie: gniazdko - wzmacniacz, gniazdko - pc, pc - wzmacniacz. Słyszałem że przy takim czymś robi się pętla w obwodzie i syfy krążą czy jakaś kosmiczna antena się tworzy. To co robić?

#audioboners #elektronika #audio
JBFC - Buczy mi transformator we wzmacniaczu lampowym. Ale cholera, BUCZY XD
Zwykle ...

źródło: comment_hteQhn6Kc9NyhHIOHwchdv43yiiduty0.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@juarez222: w przedłużaczu mam, ale gniazdko mam za dużą szafą a że podłączałem przedłużacz chyba z 10 lat temu to nie pamiętam ( ͡° ʖ̯ ͡°) Muszę jutro wszystko poodsuwać i sprawdzić.

A co jeśli nie będzie? Gdzie to uziemić? Czy trzeba zakładać nowe gniazdko?
Sama instalacja ma chyba 100 lat xD Musi być tam możliwość wpięcia bolca?

Raz znajomy przyniósł słuchawki zasilane usb i też
  • Odpowiedz
@JBFC: sprawdź miernikiem czy nie masz czasem 115V na obudowie, jeśli jest to gniazdko do uziemienia. W starych instalacjach dwuprzewodowych, aby uziemić 'bolca' trzeba go połączyć, zmostkować z N. W nowych instalacjach byłoby to niedopuszczalne, ale to normalne wyjście w przypadku starych instalacji w ogóle bez złącza PE. I tak, to może dziać się przez to, robi się pętla masy i całość szumi
  • Odpowiedz
@kanclerz_krolestwa_paprotnikow: przy starej karcie dźwiękowej i gniazdku bez bolca miałem losowanie, gdy podłączałem gitarę do wejścia liniowego. Czasem grała czyściutko, a czasem miałem potężny przester. Wtedy często pomagało zwarcie strun z kaloryferem, do czasu - aż mnie gitarka nie p---------a prądem i nie zamontowałem mostka na bolcu
  • Odpowiedz