Wpis z mikrobloga

No pół godziny do autobusu. Myślę sobie pójdę na kebaba, tam przynajmniej ciepło będzie. Obsługa: jakiś Mati cały w tatuażach wpatrzony w telefon i taki gruby. Siedzę i czekam.
Gruby: I jak tam odzywa się do ciebie ta twoja?
Mati: Nie cisza w c--j.
Gruby: Ja to mam w------e teraz.
No i wyciąga telefon i pokazuje Matiemu to jest moja żona nie, rozjechana taka się z przyjacielem puściła, w dupe ją kopnąłem.
Mati: Aha aha.Nowy klient wszedł. Dużego w bułce poprosił.
A gruby dalej no teraz na sylwestra nie? Se byłem ze swoją dupą w Zakopanem, młoda taka jest, Tatiana. Zdjęć napizgałem i na fejsa he he w------e na k---a w łapach po 3 litry łiskacza i d--a he he a moja żona z tym swoim w Kaźmierzu k---a he he. Teraz już trochę głos ciszej i historia idzie dalej no 4 godziny rypanka, nie? Ja już k---ą nie mogłem a ona jeszcze chciała no ale wiadomo młode ciałko, a moja żona? Godziny nawet nie daje rady.
Jeszcze pani weszła po dwa kursy, gruby bajerkę puścił, że jak dla niej to nawet kebskik za darmo. Ja zjadłem, wyszedłem. Grubszy na przedramieniu miał żeńskie imię ładnie wykaligrafowane. Nie wiem kto wygrał życie, a kto przerwał ale pozdrawiam Tatianę. Teraz już w autobusie jestem i wracam. Pusto na ulicach i zimno jakoś. Aha kubełek wziąłem bo lubię sobie czasem życie urozmaicić.
#gownowpis #podrozujzfrankiem
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Frank_Costello: U mnie w kebabie w taką pizgawicę to pani arabka do stolika ciepłą słodką herbatę podała, i to gratis ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio wprowadzili do menu takiego kebaba, że nie byłem w stanie zjeść na raz, takiego z połówki chleba, co to normalnie w ćwiartkach dają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@urs6: ja mieszkam w Brukseli. Jak byłem mały (+-8 lat) to chodziliśmy do fryzjera araba, i właśnie robił taka herbatę arabska zajebista, miętowa. W tym ich specjalnym czajniczku.

W ostatniej klasie szkoły średniej natomiast, często robiliśmy śniadania klasowe, i jeden arab przynosił zawsze czajniczek do herbaty. Oprócz herbaty, wrzucił zioło xd. Ale to były czasy...
  • Odpowiedz
U mnie w kebabie w taką pizgawicę to pani arabka do stolika ciepłą słodką herbatę podała, i to gratis


@urs6: Kebab King? U mnie też taką podali, ale nie pizgało nic a nic (w lokalu znaczy się)
  • Odpowiedz