Wpis z mikrobloga

Czy człowiek z klasy robotniczej ma w ogóle szanse u kobiety z korpo? Mi dzisiaj super-laska z korpo dała wizytówkę tak nie wiem do końca czemu bo nie była niezbędna bym tam pomógł w tej kwestii w której trzeba było. Mniej więcej dziewczyna w moim wieku chyba. Pewnie młodsza mocno ale ja się mam za młodego :P Ma stanowisko na wizytówce po angielsku :D Generalnie wydaje się fajną dziewczyną, ale jakby dla mnie jest oczywiste, że w ogóle co ja, ja to dziewczyn tam nie mam co szukać... Na wykopie na pewno jest mnóstwo dziewczyn pracujących w korpo nie? :) Gardzicie mną tak szczerze? :( A gdybym się zakochał to co wtedy? :P #korposwiat #podrywajzwykopem #takbylo
  • 47
@blekitny_orzel: A to jak w korpo robisz to jesteś #!$%@? wie kim? ;D Przecież to jeszcze większe szczury do #!$%@?, niż zwykły robotnik. Zawsze pracowałem fizycznie (choć umysłowo też trzeba czasem mocniej niż na nie jednym stanowisku w biurze) jako monter czy operator maszyn a nigdy nie czułem się jakiś #!$%@? gorszy :O Koszulka i marynarka nie czyni Cię lepszym.
Jak laska jest normalna, to masz szanse. Podbijaj a sie dowiesz
@blekitny_orzel: Prawdziwy robol się niczego nie boi ;D
Wiem o co Ci chodzi. Studia to żaden wyznacznik dziś, naprawdę. Znam wiele osób po studiach a są tak potwornymi amebami, że zwyczajnie psują opinie 'inteligencji' ;D

Jak się umiesz w towarzystwie zachować, jesteś inteligentny, oczytany, to po co Ci to? Nie wstydź się a do kobitki podbijaj, wiele kobiet na to uwagi kompletnie nie zwraca jakie masz wykształcenie.
@blekitny_orzel to że Ci dała wizytówkę może o niczym nie świadczyć. Tak to w korpo bywa, rozdajo te wizytówki na prawo i lewo i się chwalo stanowiskiem xD ale chciałbym się mylić , Powodzenia!
@blekitny_orzel: To w ogóle czym się przejmujesz? Jakby to była jakaś szycha z kijem w dupie to bym się zastanowił. Ale dziewczyna pracująca na recepcji? Prawdopodobnie nawet nie wiąże swojej przyszłości z tą pracą, tylko pracuje tam w czasie studiów a Ty zarabiasz od niej kilkakrotnie razy więcej. To raczej Ty stoisz w tym wypadku na uprzywilejowanej pozycji. Zagaduj i jazda. Do odważnych świat należy ;)
@NajwyzszaFormaSztuki: :D lol nie, znaczy nie to że może nie masz racji, ale ja zdecydowanie za bardzo się boję. Zagadać mogę do sprzedawczyni w sklepie... A i to jest dla mnie wyzwaniem. Spróbuję trochę tak wiesz, pożartować z nią więcej, może wspomnę coś o tej wizytówce czy coś...?
@blekitny_orzel: Ale tu nie ma czego się bać. Kobiety lubią śmiałych, pewnych siebie facetów. Z każdą taką decyzją o zagadaniu do laski będziesz coraz bardziej śmiały i rozmowa będzie przychodzić Ci coraz łatwiej. Ona Cię nie pogryzie jak do niej zagadasz, a jak nic z tego nie wyjdzie to cóż... tego kwiatu jest pół światu. Nic straconego :)
Pewnie chce od Ciebie rysunki techniczne jakiegos produktu który robi Twpja forma. Noe daj się , to ruska agentka. Nie daj się w to wplatać. Zgłoś się do zakładowego BHPowca i mu powiedz ze kontaktuje się z Tobą agent obcego wywiadu.