Aktywne Wpisy
DrCieplak +118
Nie wiem gdzie ta bieda i kryzys. Na każdym kroku auta po 200-300k i słyszę "to ludzie którzy wszystko wydali na samochód" a później jadę do polskiego hotelu (700-800 zł za nocleg to standard) i okazuje się że hotel w pełni obłożony. W hotelowej restauracji żeby coś w 3 osoby zjeść trzeba wydać 300 zł i pełno ludzi (i mówią PO POLSKU a nie po niemiecku albo angielsku). Idę z żoną i
Rufurege1 +135
Odwiedziłem babcie w związku z weekendem majowym itd. Jako, że mam 27 lat oczywiście musiało paść pytanie:
- A gdzie ty synek teraz pracujesz?
Ja na to odpowiadam, że:
- Dalej pracuje zdalnie babciu, tak jak pracowałem
Opowiedziałem oczywiście zdawkowo bez wdawanie się w szczegóły, ponieważ wiem, że to byłoby próżne tłumaczenie.
Ona na to odpowiada z zażenowaniem i rozczarowaniem w oczach:
- I dalej siedzisz od rana do wieczora przed tym
- A gdzie ty synek teraz pracujesz?
Ja na to odpowiadam, że:
- Dalej pracuje zdalnie babciu, tak jak pracowałem
Opowiedziałem oczywiście zdawkowo bez wdawanie się w szczegóły, ponieważ wiem, że to byłoby próżne tłumaczenie.
Ona na to odpowiada z zażenowaniem i rozczarowaniem w oczach:
- I dalej siedzisz od rana do wieczora przed tym
Aktywne Znaleziska
Czytałem w Internecie, że ludziom termin dostawy AirPodsów zmienił się np. na termin 3 tygodnie wcześniej. Jako, że ja zamówiłem dość późno, to pierwotnym terminem był 9 lutego, dziś wchodzę na apple.pl i widzę to co na screenie :<
Najgorsze jest to, że mogłem mieć przed świętami, ale za długo się namyślałem.
Ktoś z Was może już dostał swoje?
Niech śluza!