Wpis z mikrobloga

@Wladca_czipsow: Jak przejdziesz przez pierwszy tom, to dalej jest tylko lepiej. Zarezerwuj sobie czas na przeczytanie wszystkiego, bo w razie przerwania cyklu ciężko będzie do niego wrócić.
Odnośnie rosyjskich nagród to mylisz z "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
słabsza niż pieśn lodu i ognia


@Wladca_czipsow: PLiO do MKP to jak Biblia obrazkowa dla dzieci do Pisma Świętego po aramejsku. PLiO jest pełna uproszczeń banałów i czasami historia jest płytka. Świat Malazu ma o wiele większą głębie. Czyta się na pewno ciężej. Sam Malazański Panteon jest trudny do ogarnięcia. Ciężko czasami odróżnić kto jest Bogiem, kto człowiek, a kto nie żyje. Zdecydowanie lepszy jest Malaz.
@Wladca_czipsow: czytałam obie, choc Malazanska przerwalam bodajze po 4 tomie z powodu braku mozliwosci zdobycia kolejnych.
Jedynie podobienstwa, jakie bym znalazla to: wielotomowosc oraz koniecznosc przerbrniecia przez pierwszy tom i przywykniecie do specyficznego sposobu przedstawiania rzeczywistosci, w ktorej rozgrywaja sie wydarzenia.

Natomiast calkowicie zgadzam sie ze skowami @alhakeem - najpierw upewnij sie, ze uda Ci sie zdobyc wszystkie tomy. Ja zaczelam Malazanska czytac dobrych kilka lat temu ( z 5 chyba?),a
@Wladca_czipsow: @ialath: to co już Ci napisano Pieśń jest prostsza, łatwiejsza w odbiorze ma trochę szokujących scen i całościowo uważam ją za dobry cykl natomiast Malaz jest dużo trudniejszy pewne rzeczy z 1 tomu wyjaśniają się w czwartym etc ludzie odpadają bo Erikson nie ułatwia zadania, mnóstwo postaci, POVów w których czasem się ciężko zorientować i retrospekcje po paręset tysięcy lat wstecz wg mnie lepiej weź sobie na warsztat coś
@Wladca_czipsow: Według mnie jest ciekawa, ale zbyt dużo wątków naraz ponapychane, zwłaszcza w I książce, dalej jakoś to idzie, ale i tak IMO znacznie trudniej się połapać w fabule niż u Martina. Autor nieco chaotycznie przeskakuje między wydarzeniami. Sam świat jednak jest bardzo interesujący i ogółem imo seria jest dobra.