Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Drogie mirko,

Moj rozowy nie dba o swoja fizycznosc - nie cwiczy nie pilnuje kalorii - jednym slowem sie zapuszcza, tak od dwoch lat. Efekt tego jest taki, ze podczas seksu fantazjuje o randomowych rzeczach, tylko nie o niej. Tak, rozmawialisy wiele razy. Efekt za kazdym razem taki sam - "Nie zamierzam dobrze wygladac, jak chcesz byc z ladnie wygladajaca dziewczyna to idz do takiej". Foch i c--j. Nie zalezy mi o wygladzie fitness modelki z pinteresta, a jedynie by w wieku 50 lat cholesterol nie r------l jej zyl i zeby miala wiecej engergii, jedrniejsza pupe i smuklejsza skore (o ile kiedys nie miala celulitu, teraz przez niego zamykam oczy lub wole grzmocic sie po ciemku).

Lecz to nie w-----a mnie tak bardzo, jak jej ignorancja. Troche kontekstu - jestem typowy #programista15k, pracoholik 24/h przed lapkiem. Mimo wielu podchodow od wielu lat, niecale 3 lata temu udalo mi sie wprowadzic rutynowe cwiczenia do swojego zycia. Nie jestem koksem, nie suplementuje sie ani nie korzystam z wymyslnych planow treningowych - ot dieta, zero przetworzonego gowna, zero weglowodanow prostych i co 1-2 trenning 30-60 min - quasi-kalenistyka. Efekt taki, ze nieco wyrzezbilem cialo. I sedno - rozowy wniebowziety, zawsze chciala miec "meskiego" faceta, doszlo nawet do tego ze komentuje innych gosci, ze chuderlaki, grubi i na co on tyle cwiczy jak ma tyle sadla. A we mnie sie gotuje, bo raz ze ziomek na masie, wiec sadlo o niczym nie swiadczy, a dwa ze nie ma najmniejszego pojecia, jaki niesamowity wysilek to jest na poczatku zmusic sie do regularnych cwiczen, jak ktos jest nerdem leserem. No w-----a mnie i tyle. Rozejsc sie tez nie chce, bo placz i poprawie sie, bedzie lepiej zobaczysz. A potem powrot to status que. Chyba jej rogi doprawie elo benc.

#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: > Tak a po zerwaniu wyłaniaje i będzie rozpowiadała jak się rpzwija bez niego xD
@ChomiczaKrolowa: jeżeli po rozstaniu byłby w stanie się za siebie wziąć a w związku tego nie zrobi to o czym to świadczy? czy atrakcyjność jest ważna tylko wtedy jak jest się solo, a później niech się dzieje wola nieba? z drugiej strony zależy mi na niej, jeżeli rozstanie miałoby sprawić, że weźmie się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: laska nie ma szacunku ani do siebie, ani do ciebie
takie podejście, jaki prezentuje będzie się tylko intesyfikowało
w pewnym momencie będzie ciągły szantaż "jak ja ci się nie podobam, to znajdz inną" na każdy objaw krytyki

jeśli się nie zmieni przed ślubem to dopiero zobaczysz co to oznacza
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania spytaj jej czy jest jej miło że ładnie wyglądasz?

Jak powie że tak, to spytaj czemu tobie nie może być. Jak zacznie się foch, nie odpuszczaj. Nie pozwól się przegadac, zanim kolejny raz zbierzesz się na odwagę może minąć dużo czasu. W końcu każdy woli brzoskiwnki a nie kalafiory
  • Odpowiedz
oim zdaniem powinna po prostu cię zostawić bo jesteś zwykły buc i cham a do tego czepiasz się celulitu który ma każda kobieta i nie ma za bardzo na niego sposobu.


@Asterling: Potwór nie potwór byle mia otwór nie? Zajechao troche desperacją. Wiesz, normalni ludzie chcą być z osobą która im sie podoba, a nie z jakąkolwiek jak przegrywy z #tfwngf
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Problem w waszym związku jest strukturalny. Jeśli miałbym strzelać, to ona inaczej widziała wasz związek, a teraz czuje się odstawiona na boczny tor przez Ciebie ze względu choćby na twoją prace, bo przy takich zarobkach nie masz pewnie wiele czasu. Po prostu macie różne podejścia do życia i szczera rozmowa powinna wam pozwolić uzgodnić jak dalej widzicie wasze relacje.
  • Odpowiedz
GłuchaHostessa: A nie możesz zwyczajnie jej powiedzieć że chcesz żeby Cię pociągala jak kiedys kiedy dbala o siebie? A jak nie to odejdz. Ale nie bądź taką swinia co będąc z nią szuka d--y na boku..to chyba najgorsze co możesz zrobić. ()

Zaakceptował: xadereq

  • Odpowiedz
OP: Ona ma swój stan ustalony którego jesteś elementem i jako stały (wg niej) element tego świata nie masz na nią wpływu.
Jedyna wg mnie szansa to porozmawiaj z jej dobrą koleżanką która jej wytłumaczy że musi się ruszyć.
Czasem jest tak ze ludzie maja w życiu dołek i trzeba im pomóc, a czasem po prostu tacy są i musisz się z tym pogodzić.
Albo nie.

Zaakceptował:
  • Odpowiedz
que: Rozmowy to abstrakcja, raz użyjesz odpowiednich słów i zachęcisz ją do pomysłu, raz palniesz coś głupiego i zrobi się jej przykro. Plus postanowienia postanowieniami - sam piszesz że wiesz jak trudno zmusić się do ćwiczenia, odpowiedniej diety i porzucenia produktów od których praktycznie się uzależniasz. Np. jak lubi słodkie napoje to niech stopniowo rozcieńcza je wodą, dodaje odrobinę mniej cukru do herbaty. Musisz jej faktycznie pomóc, ważna jest akcja -
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dla mnie sprawa prosta, wóz albo przewóz. Według mnie dbanie o siebie jest obowiązkiem w związku. Tak jak mówisz, nie chcesz mieć modelki, nie chcesz mieć ulanej baby. Masz prawo tego wymagać. Tak naprawde to ona sama powinna poczuć się do tego by być atrakcyjna.

Przyprawianie rogów to najgorsze co możesz zrobić, nie rób z siebie świni (jak ona , hehe) poważna rozmowa, niech decyduje. A jak nie to
  • Odpowiedz
  • 2
szczerze? porażka na całej linii. Nie wyobrażam sobie się tak zapuscic. Jak inni faceci zwracają uwagę na kobietę, jej facet wie, że ma o co się starać. Nie wyobrażam sobie chodzić przy mężu w starej wyciągniętej pizamie. Po prostu to oznaka braku szacunku do siebie samej. A potem płacz i lament, ze facet idzie do innej,ładniejszej, bardziej seksownej.
  • Odpowiedz
To przekonaj ją żebyście razem zaczęli dbać o wasze sylwetki i dzięki temu razem się będziecie motywować i oboje będziecie mieli z tego korzyści :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania współczuję, po prostu współczuję. Możesz próbować ciągnąć ją do jakichś aktywności fizycznych, ale jeśli laska jest leniwa to nijak jej nie wytłumaczysz, żeby się za siebie wzięła to i jedyne co ja zmotywuje to samotność.
I wtedy to Ciebie będzie piekła d--a, że ona znów jest atrakcyjna. U boku kogoś innego.

  • Odpowiedz