Wpis z mikrobloga

@Testopisior: mojemu rozowemu lekarka na cukrzyce typu 2-go kazała jeść dużo warzyw, szczególnie brokułów i pić zieloną herbatę, zero pomiarów insuliny czy jakichkolwiek innych badań...
@Venro: tylko ze tutaj jakby lekarze maja taka filozofię ze masz zwalczac chorobe silą woli chyba.... ona prosila lekarza o jakis antybiotyk to zrobil mine jakby prosila o lekarstwo na raka... poza tym mieszkamy w malym miescie i jedynym ratunkiem bedzie faktycznie wizyta u polskiego lekarza gdzies na drugim koncu Holandii. To dobra rada dla kazdego - emigrujesz do Holandii ? To lepiej wez ze sobą swoja szuflade leków. :(
@Testopisior Tylko widzisz jeśli ona jest przeziębiona to nie trzeba jej antybiotyku. U nas lekarze na wszystko dają antybiotyki więc jesteśmy przyzwyczajeni, że jak gorączka i kaszel to całą aptekę trzeba odrazu zjeść xD Niech różowy wypoczywa i je paracetamol. Jeśli przez tydzień się jej nie polepszy to idźcie znów.
Swoją drogą to nie wiem co jest, ale holenderskie przeziębienie mnie jakoś mocniej kopie niż polskie. Pierwszy raz myślałem, że umieram xD
@Testopisior dzwon na spoed juz teraz i powiedz ze pogorszylo jej sie. Powinni przyjac i twardo stojcie przy wypisaniu recepty na antybiotyk.
Ps. Taka moja rada - jak idziesz do lekarza i wiesz ze paracetamol Ci nie pomaga - to nie wychodz z gabinetu bez antybiotyku. Po prostu rozsiadz sie wygodnie w fotelu i czekaj ;) u mnie zawsze dziala!!!!