Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę. Jakbym do kogoś przyszła śmierć i powiedziała mu że jutro umrze, pewnie chciał by zrobić jak najwięcej w ten ostatni dzień, ale gdy następnego dnia śmierć by nie przyszła czy starał by się robić jak najwięcej do końca swojego życia? #egzystencjalizm #filozofia #przemyslenia
  • 3
  • Odpowiedz
@Veyling: ja tak mam, że często zapominam o takich chwilach lęku, w których na przykład modliłem się, żeby coś się polepszyło i tak dalej. Tydzień po już nawet zapominam, żeby pacierz odmówić ;p
  • Odpowiedz