Wpis z mikrobloga

Chce być na liście 100 najbogatszych w Polsce, chce zarabiać coraz więcej i rozwijać nowe pomysły na skale globalną. Czemu bogactwo w Polsce jest negowane? Jak tylko napisze że moim celem nie jest założenie rodziny tylko zbudowanie wielkiej firmy, czy kupno odrzutowca to zaczynają się wyzwiska, że materialista itd. #wtf ?

A z drugiej strony jak ktoś jest zadowolony z wygodnego życia w korporacji, spokoju, powrotu do żony i dzieci wieczorem, wakacji raz do roku to ja zwyczajnie takiej osobie gratuluje, bo najważniejsze to znaleźć co daje nam szczęście. Dlaczego ludzie muszą być hipokrytami? Może praca po 14h dziennie, praca w weekendy, stres związany z prowadzeniem dwóch firm daje mi szczęście?

W Polsce osiągnięcia finansowe są postrzegane w tak negatywnym świetle, że na początku jak lepiej zarabiałem głupio mi było wspominać. Znajomi z liceum, których spotkałem po roku-dwóch, siędząc obok na imprezie, nawet się nie odezwali słowem. Bo odważyłem się rzucić studia, załapać dobrą prace ( #programista15k here) i dużo zarabiać.

Potem słyszysz od znajomego: "Tobie łatwo mówić, bo jesteś deweloperem". Tak, bo ja się #!$%@? #programista urodziłem. Albo nie, raz 29 stycznia, wstałem z rana i takie światło z ekranu monitora władowało we mnie całą tą wiedzę. No na pewno nie było tak że zaczynałem bawić się Flashem w wieku 11 lat, potem klepanie prostych stronek, potem jakies CMSy swoje w #php, następnie Java w liceum i desktopowe appki a potem Obj-C itd. To by było za trudne dla kogoś, dwa pierwsze domysły są bardziej prawdopodobne.

Takie wylanie frustracji i troche moje przemyślenie dlaczego bieda zaczyna się od stanu psychiki. Jak sobie wmawiasz że nic nie osiągniesz to pewnie nic nie osiągniesz. Tylko jak chcesz coś osiągnąć to jednak ciężka praca przed tobą.

I parafrazując świeżo upieczonych tatusiów: Prowadzenie dwóch firm to katorga, stres ale ten moment kiedy widzisz uśmiech na twarzy twojego pracownika, nic nie zastąpi tego uczucia. ( ͡º ͜ʖ͡º)

#niepopularnaopinia
  • 29
@Twojbratmirko O boże, no tak. I bez znajomości. I bez pieniędzy. I bez rąk. I bez taczki się tam nie znajde.

Szczęście to tylko i wyłącznie umiejętnie wykorzystane okazje. Możesz nawet nie wiedzieć, że "mogłeś" mieć szczęście ale nie wiedziałeś jak tego użyć. Np z jedną firmą mieliśmy duże szczęście bo w 1 noc zrobiona appka zarobiła 2,5k€ na drugi dzień. Tylko na to się złożyło 5 poprzednich projektów które upadły i
Wystarczy zbudować firmę gdzie przy IPO albo prywatnej wycenie osiągnie się miliard € wyceny (unicorn), a tobie zostanie 8% w udziałach.

Albo sprzedać 16mln kopii apek które dają 5€ zysków.

No, lub można zostać politykiem i prywatyzować ziemie.

Tyle dróg, którą teraz wybrać! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@bim: po pierwsze to popytaj znajomych i pewnie każdy ci powie że byłby mega zadowolony i dumny z ciebie gdyby ci się udało zostać milionerem albo nawet wyżej. Ogólne złe wrażenia najbogatszych ludzi bierze się poniekąd z ich zachowania. Parę miesięcy firma inpost odsprzedała swoja spółkę z długami wobec pracowników, ze względów finansowych pewnie złota decyzja, nie zapłacić pracownikom i pozbyć się problemu , ale ze względów wizerunkowych porażka. Coś za
@stan-tookie-1: Nie mityczni, to co opisałem i o czym mówie zdażyło mi się wiele razy. Teraz zwyczajnie staram się omijać z daleka osoby o takich poglądach ;)
@bim: Kiedyś miałem nieprzyjemność przebywać na jednej imprezie z gościem, który non stop zamęczał wszystkich opowieściami o swoich przeszłych, teraźniejszych i przyszłych sukcesach finansowych. Było to naprawdę przykre doświadczenie.
  • 0
@Kupojadek: ja o kasie nie gadam, chyba ze ktos spyta o szczegoly. Gadam raczej o problemach i wyzwaniach w firmie itd. O codziennych operacjach, co robimy jakie featury itd :) Ale rozumiem ze jakiegos popisywacza co tylko gada o pieniadzach tez bym nie polubil