Wpis z mikrobloga

  • 749
W pierwszej klasie gimbazy się zakochalam w chłopaku z równoległej klasy i go trochę stalkowalam bo miałam jego plan zajęć i spędzałam przerwy tam gdzie on zawsze a on miał dziewczynę i bardzo mi było smutno jak się o tym dowiedziałam a teraz po latach mamy taki normalny kontakt i on do mnie pisze czy bym się z nim nie umowila na randkę a ja mu wtedy powiedziałam, że się w nim podkochiwalam w gimbazie a on
"Wiem, pamiętam"
Ale wstyd ehhh
  • 46
  • Odpowiedz
@navyblue chyba dla niego, ze wiedzial, a nic z tyk nie zrobil ( )

Swoja droga tez patrze na swoje milostki szkolne i zastanawiam sie gdzie ja mialam oczy i mozg ;)
  • Odpowiedz
@GetRekt czyli basista jednak rucha ( ),

@SC10n: mogło być gorzej... np. z perkusistą
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Masz coś do perkusistow?! Za 15 minut za garażami! Ale wyłapiesz klapsa na dziąsło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@navyblue: miałam takiego kolegę w gimnazjum z którym dużo gadałam bo byłam #!$%@?ą i nikt inny mnie nie lubił i po latach powiedział mi że wszyscy wiedzieli że mi się podoba i do tej pory czuję żeżuncję gdy o tym pomyślę

a to nie była prawda, gadałam z nim bo jako jedyny się do mnie odzywał ehhh
  • Odpowiedz
@GetRekt: A może nie doceniłeś poziomu podchodów i od razu jej chodziło o basistę, a z Tobą była po to, żeby się nie zorientował? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz