Wpis z mikrobloga

@Cholito: Nie wiem która forma jest poprawna, sam się zastanawiam, ale znalazłem gdzieś na forach takie statystyki z googla hiszpańskiego, meksykańskiego i argentyńskiego:

1) en Google site:es

''estoy seguro que'' 4 740 000 ( 95.5 %)
''estoy seguro de que'' 222 000 (4.5 %)

La forma ''estoy seguro que'' es más común (95.5%)
''Estoy seguro de que'' es bastante raro (4.5 %). :)

2) en Google site:mx

''estoy seguro que'' 1.570.000
@mike78: @Cholito: Lepiej się nie sugerować wynikami z Ameryki Południowej, bo mimo wszystko są tam różnice, niewielkie, ale jednak w niektórych przypadkach znaczące.

Poszukałem na paru forach i znalazłem takie coś: Estar seguro, seguido de proposición con que, debe llevar la preposición de: Estoy seguro DE que no vienen...

Więc chyba lepiej dać de que.
Lepiej się nie sugerować wynikami z Ameryki Południowej, bo mimo wszystko są tam różnice, niewielkie, ale jednak w niektórych przypadkach znaczące.


@angeldelamuerte: No, zależy jeszcze którego hiszpańskiego się uczysz. Ja władam dialektem z Meksyku, aczkolwiek siedziałem też parę lat w Hiszpanii i też podłapałem sporo.

IMHO wersja latynoska jest łatwiejsza i brzmi dla mnie o niebo lepiej, zwłaszcza jak się posłucha hiszpańszczyzny z południa Hiszpanii :-)
@mike78: Wiesz, ja studiuję filologię iberyjską na specjalizacji tłumacza, więc już siłą rzeczy mam wpajane do głowy zasady idące prosto z RAE :P To samo z wymową, 'ce' na porządku dziennym. Ogólnie jestem zakochany w Hiszpanii, w tej kulturze i na hiszpański latynoski patrzę trochę spode łba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie jestem zakochany w Hiszpanii, w tej kulturze


@angeldelamuerte: I słusznie i bardzo słusznie, mnie ona także się bardzo podoba, zjeździłem trochę tego kraju (północ i centrum) byłem w wielu uroczych miejscach, jak chociażby Toledo, Segovia, Zaragoza, Avila (tak to było?), Barcelona, Valencia i wielu innych i potwierdzam - jest klimat, jest super.

Ale to samo mogę powiedzieć o Mx - z tym że klimat ciut inny, czasem na minus, bardzo