Wpis z mikrobloga

@KaznodziejaNowejEry: Wchodzi w grę tylko upoważnienie złożone osobiście w placówce na ich własnym druczku. Ale jeśli nie jest to polecony ze skarbówki czy inny przekaz do rąk własnych, to to samo nazwisko i adres w dowodzie wystarcza, żeby wydali list komuś z rodziny- w większości przypadków.
@graf_zero: Sporo osób ma nadal ważne te dowody z adresami. Alternatywnie pani w okienku wtedy pyta, czy "wspólny adres zamieszkania" i nara. Gorzej jak się trafi na pocztową służbistkę tuż przed przerwą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mikw: Albo różne nazwiska.
Idealny przykład - młoda rodzina partnerska, bez ślubu, zameldowani jeszcze na adresy rodziców...
Jak ci się partnerka rozchoruje to nic z poczty nie odbierzesz.
@mikw
Raz potrzebowałem, to przeczytałem. Baba na poczcie nie chciała mi dać przesyłki. A prawo było po mojej stronie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście nie dała się przekonać, ale jej przełożona była bardziej kompetentna.
@sorhu: Poradę oparłem o to, co mi powiedziała pani na poczcie przy próbie załatwienia czegoś podobnego, nie wpadłem na pomysł przegrzebywania prawa pocztowego. Ale może wyjaśnisz merytorycznie jak to wygląda, chętnie dowiem się jak to POWINNO wyglądać, a nie jak wygląda zazwyczaj? I nie mówię tego złośliwie :)
@KaznodziejaNowejEry:
Listo polecony może odebrać każda pełnoletnia osoba zamieszkująca wspólnie z adresatem, o ile nie złożył on pisemnego zastrzeżenia w placówce pocztowej. Wyjątkiem są przesyłki nadawane na podstawie KPC, KPA, KPK, co do których może być zastrzeżone doręczenie do rąk własnych.