Wpis z mikrobloga

@BartSimpsn: Oczywiście że rozumiemy. W obecnym kształcie wynalazł je Paul Sperry, żeglarz który wypadł za burtę bo się poślizgnął i stwierdził że dobrze by było mieć antypoślizgowe buty. Ponoć wycięte rowki na podeszwie miały przypominać te na łapach jego psa, który się nie ślizgał na lodzie.

Zresztą później zostały częścią nieformalnego stroju Akademii Marynarki Wojennej USA (ale to już zerżnięte z wikipedii).
  • Odpowiedz
@BartSimpsn: No normalnie, przecież były używane. W '39 US Navy doceniło model i były produkowane dla żeglarzy. Biała podeszwa żeby nie rysować pokładu, wycięta we wzór dla przyczepności, skóra bo dobrze schnie, rzemień oplatający nogę zapewnia dobre trzymanie.
  • Odpowiedz
@m_bielawski: Pewnie dlatego że to typowo męskie buty, nie unisexowe sneakersy. Kobiety w marynarce wojennej USA za drugiej wojny światowej służyły bodaj tylko w rezerwie. Gdyby stanowiły równorzędną ilość to zapewne buty żeglarskie też byłyby unisexowe. Albo nadal męskie, a kobiety miałyby swój odpowiednik.
  • Odpowiedz
mnie bardziej zastanawia dlaczego ktos je wrzucil do kategorii "meskie"...


@m_bielawski: pewnie, prawdziwy mężczyzna chodzi tylko w czarnych adidasach z ccc albo szarych biegówkach.
  • Odpowiedz
  • 1
Ignoranci... Męskie bo fason męski, w gruncie unisex aktualnie ale nie !a w nim nic typowo kobiecego. Żeglarskie bo w takim przeznaczeniu powstały i tam też się świetnie sprawdzają, ale obecnie raczej turystyczne żeglarstwo niż sportowe. Jednak polscy żeglarze preferują albo obuwie i ubrania typowo żeglarskie od HL lub HH,albo januszowe dresy i inne rzeczy co sa pod ręką w domu i nie szkoda zniszczyc.
Poza Biała antypoślizgowa podeszwa mają też rzemień
  • Odpowiedz