Wpis z mikrobloga

No to tak. Na bagietach jak zwykle śmiesznie.

Panu grzecznie wytłumaczyłem o co mi w ogóle chodzi. Spisał protokoły. Pośmieszkowaliśmy sobie.

Stwierdził, że ZDiZ te chuje w #gdansk przeginają i, że już nigdzie nie można parkować. Był w ogóle mocno zdziwiony tym o czym mu mówiłem. Podsumował słowami, ze sprawa podobna do wystawiania mandatów z fotoradarów przez straż miejską.

W poniedziałek wraca sprawa do prokuratury a na drukarce w pokoju w którym składałem zeznania była naklejka z "Prawo jest po to, aby je łamać".

A tak poza tym to #zdizdosztumu
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach