Wpis z mikrobloga

Spokojnie. Ja nie pracowalem 18 msc, odrzucilem dwie pracy, pierwsza po 3 dniach, druga po 1 dniu. Dzisiaj ide do kolejnej to juz bedzie 5 dzien. Mozg sie buntuje jak cholera, ale jakos dam rade. Najwyzej mnie wywala za brak zaangazowania, tym razem sam sie nie zwolnie. Czasami spisuje swoje mysli i jest mi wstyd, ale co zrobie? Przeciez sie nie zabije, mimo ze najbliżsi nie widza jak cierpie nie moglbym im
@TomgTp: Jest. Bo juz gdzie wysyłac nie ma w tej dziurze,a odrzucilam stabilna ,pewna prace chyba ze strachu ze nie dam rady tuz przed podlisaniem umowy ,potem miałam isc do innej ktora okazala sie fiaskiem.
@Elrondka88: u mnie jest #!$%@? ale stabilnie. Nie zwariowałem i nie skoczyłem z mostu. Trzeba mieć nadzieję chodź widzi się najgorsze i z takiego założenia wychodzę.