Wpis z mikrobloga

Gdy jadę se autobusem do miasta to po drodze jest przystanek ze szkołą specjalną. Kiedyś często wsiadał tam taki młody chłopiec z autyzmem razem z opiekunką. Gościu miał taką fazę, że MUSIAŁ usiąść zawsze na to samo miejsce, nieważne czy siedziałby tam sam papież, ON musiałby mu ustąpić, bo inaczej będzie debil stał i jęczał, płakał, skomlał że MUSI tam usiąść. Sam kilka razy musiałem zejść bo akurat on wsiadł. I nie przegadasz, że pół autobusu jest wolne, ni #!$%@?.

#gownowpis
  • 1