Wpis z mikrobloga

@SquashPL te są jeszcze nie takie złe, pod Centrum Kongresowym są gorsze, przesiadka z tramwaju jadącego od Ruczaju na autobus jadący w stronę Placu Inwalidów to jakiś dramat. Jeśli nie chcesz biegać to sobie postoisz...
  • Odpowiedz
@SquashPL: mieszkam przy tych światłach. Jak biegniesz to zdążysz(prawie zawsze część ludzi biegnie). Dalej przy radiu Kraków przejście z jednej strony na drugą jest pod kątem i światła zapalają się chyba rzadziej(tak mi się zawsze wydaje).
  • Odpowiedz
@SquashPL: 3 lata codziennie przechodziłem przez te światła co najmniej dwa razy dziennie idąc do licbazy i jakoś nauczyłem się je pokonywać za jednym razem. Co prawda wymaga to bardzo szybkiego kroku ale bez sprintowania.
  • Odpowiedz
@SquashPL: kiedyś sprawdziłem że stoperem w ręku - 14 sekund się świecą ( ͡° ͜ʖ ͡°) same w sobie nie byłyby złe jeśli się nie spieszysz, ale najgorsze w nich są częste łapanki przez policjantów.
  • Odpowiedz
te światła dla pieszych są wynikiem tego, że jeżdżą tam tramwaje, i to w naprawdę dużej ilości. Jeżeli przedłużonoby światło dla pieszych to gwałtownie spadła by liczba tramwajów które mogłyby przejechać przez to skrzyżowanie w ciągu godziny.


@Pieron: no ale jak? Przyznam, ze troche mi to nie pasuje - tramwaje jada równolegle do pieszych pokonujących feralne swiatla. Gdy oni mają czerwone, tramwaje również...
@wadowickakremowka: @Moscich: @
  • Odpowiedz
@agaja: wielokrotnie byłam świadkiem sytuacji, jak babcia biegnąc na 139 przejechała twarzą po chodniku, bo "o o zielone miga trzeba biec". I karetka, i biodro złamane. ehh... Mogliby w ogóle coś zrobić z alejami, bo przejechać tamtędy w godznach szczytu to jest jakiś k---a dramat.
  • Odpowiedz
@agaja: tam jest troche niebezpiecznie od strony parku Jordana, bo jak kierowcy wyjeżdżają od strony Urzędniczej to czasem nie patrzą czy ktoś jest na pasach czy nie i pruuuuuują do przodu jak szaleni. :(
  • Odpowiedz
  • 0
@agaja mogą mieć w tym samym czasie zielone bo sobie nie przeszkadzają, za to piesi i tramwaje bardzo się różnią długością i prędkością. W skrócie chodzi o to, że tramwaj jest długi i żeby przyjechały dwa tramwaje jeden za drugim potrzeba dużo czasu-trzeba długo świecić zielone. Aby przejechał jeden tramwaj wystarczy mu mrugnąć zielonym - na skrzyżowaniu i tak nikt mu nie podskoczy bo jest duży a w czasie pomiędzy mrugnięciami
  • Odpowiedz
  • 0
@SquashPL mieszkam jakieś 200 metrów od tego przejścia. Między światłami jest czas na fajkę, ktoś bardzo dobrze to przemyślał. Pozdrawiam
  • Odpowiedz