Wpis z mikrobloga

@goras: Oczywiście, że nie. Utrzymanie może wynikać ze zbyt wielu czynników pomijających sam poziom trenera. Mogą złapać kilka ważnych punktów na tzw. efekcie nowej miotły, tudzież psychologicznego określenia "pola grupy" czy "czystej kartki". Mogą się utrzymać, bo są inne kluby podobne poziomem jak Ruch czy Wisła. Być może (a nawet prawdopodobne), że piłkarze Łęcznej sami nie należą do intelektualnej elity i nie będzie przeszkadzała im praca z piłkarskim dinozaurem. Natomiast ja