[saperq]

Mirki i Mirabelki, czy ktoś z was miał wycinane migdałki? Pytam bo dzisiaj zrobiłem sobie termin w szpitalu i za tydzień mam się stawić i mnie trochę strach obleciał ... #zdrowie #chrapanie #angina #zapeleniemigdalkow

[m_bielawski]

@saperq: ja miałem. Jak miałem niecałe 2 lata czy coś. Nic nie pamiętam, możesz zadawać pytania.

[saperq]

@m_bielawski: nic nie pamiętasz z zabiegu? Czy nic nie pamiętasz i nie ma sensu pytać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Norskee]

@saperq: spokooo, śmiertelność nie jest jakaś tragiczna ( ͡º ͜ʖ͡º)

[m_bielawski]

@saperq: nawet nie pamiętam, że miałem taki zabieg. Wiem tylko dlatego, że mi rodzice kiedyśtam powiedzieli :)

[t.....n]

@saperq: gdzie w Polsce czeka się tydzień za ten zabieg?

[saperq]

@Norskee: dzięki za pocieszenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@m_bielawski: dobra dopiero doczytałem że miałeś usuwane jak miałeś 2 lata a nie 2 lata temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tylordurden: ja w Niemczech mieszkam i tutaj będą usuwane. W piątek 9 grudnia mam się stawić w szpitalu na badania wszelakie i idę do domu. Mam się zjawić 12 grudnia

[t.....n]

@saperq: ja mam usuwane 12 stycznia. Z informacji od lekarza: tydzień w szpitalu na obserwacji, spowodowane tym, że bardzo łatwo naruszyć tkankę i zacząć krwawić dlatego tydzień w szpitalu leżysz i jesz jogurty. W Polsce były przypadki, że człowiek we śnie się zadławił własną krwią. Ból po operacji przypomina ostrą anginę i ustępuję po 1.5 tygodnia. L4 na 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala.

[V.....c]

@tylordurden: @saperq: Mi lekarz powiedział, że na wycięcie musiałbym czekać mniej więcej rok także zazdroszczę.

[t.....n]

@Vault-Tec: w Warszawie ~3 miesiące na operacje. Ale do specjalisty się rok czeka, żeby dostać skierowanie na operację.

[V.....c]

@tylordurden: A specjalisty nie można załatwić prywatnie (wtedy w szybszym terminie)?

[t.....n]

@Vault-Tec: lekarz prywatnie nie może Ci wypisać skierowania do szpitala. Musi to zrobić lekarz w publicznej przychodni. Been there, done that.

[saperq]

@tylordurden: czyli będę przed Tobą :-) Kurdę cykam się trochę. Nie bólu, ale że coś pójdzie nie tak, a mam 2 małych dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[saperq]

@tylordurden:
@Vault-Tec:
Jestem już po. Narkoza fajna rzecz. Najpierw tabletka która miała mnie rozluźnić / zobojetnić na otoczenie ale chyba za słaba dawka była na moją wagę hehe. Następnie anestezjolog z maską. Po 7 wdechu wstrzykneli coś do żyły. Po 22 wdechu odleciałem i od razu obudziłem się po hehe. Jak się obudziłem to delirke dostałem od zimna. W pierwszą noc myślałem że zejdę. Nie mogłem oddychać. Lekkie

[t.....n]

@saperq no słabo to brzmi

[saperq]

@tylordurden: No trochę. Ale mam nadzieję że jak już się wszystko zagoi to będzie ok. Chyba nawet nie chrapię tak w nocy bo wcześniej to się od własnego chrapania budzilem.

[t.....n]

@saperq trzymaj się tam Mirku, będzie tylko lepiej. Ja na zabieg ide 12.01

[V.....c]

@saperq: A co było powodem wycinania?

Spokojnie, będzie dobrze.

[saperq]

@Vault-Tec: ciągłe przeziębienie, angina, flegma. Kilka dni spokoju i znów to samo. Do tego może okazać się że nie będę musiał iść na podnoszenie podniebienia górnego i skracania/usuwania języczka bo chrapię mocno i mam bezdechy. Może się gardło poszerzy i owe problemy również znikną. W nosie miałem ponad rok temu wycinane jakieś mięsko i tylko trochę pomogło.

[saperq]

@tylordurden:
@Vault-Tec: dzisiejsza noc jeszcze gorsza. Polkniecie śliny = wytrzeszcz oczu taki ból. Boli jak Cholera. Co chwila oczy otwarte. Kurna masakra. Żadne środki przeciwbólowe nie pomagają. Idę do piguł.

[desygnat]

@saperq I jak kumplu? Ja od lipca mam chyba już 6 angine i dłużej nie wytrzymam...