Wpis z mikrobloga

@Dr_Snaut:

Uwaga, lista będzie długa... ;) TL;DR - jest masa "teorii spiskowych", które okazały się prawdziwe.

Operacja Northwoods. Kiedyś ludzi nazywano paranoikami za mówienie o tym, a potem wyszło, że to była prawda i serio to rozważano (tzw. false flag).

Monitorowanie wszystkiego przez NSA - dzięki Snowdenowi dowiedzieliśmy się, że ludzie bojący się podsłuchów mają prawo się bać.

Program MK-Ultra - próby rozszczepiania osobowości poprzez tortury i traumatyczne przeżycia (przy
i jedziemy dalej...

CIA wspierało handel narkotykami w LA - historia nagrodzonego Pulitzerem Gary'ego Webba, w której udowodnił, że CIA wiedziało o dostawał narkotyków z Nikaragui do USA i dawało na to ciche przyzwolenie, ponieważ w ten sposób wspierano pieniężnie bojówki Contras, którymi "opiekował się" wywiad USA.

Mafia - do połowy XX wieku twierdzenie, że istnieje jakieś tajne stowarzyszenie przestępcze, zarządzane z góry (i mające kontakty wśród polityków oraz wojskowych/agentów CIA), narażało
Teorie "spiskowe" są tak nazwane by ośmieszyć tych, którzy drążą w kierunku poznania drugiego (a czasem i trzeciego) dna sprawy.

Gdy im się to uda, wtedy wszyscy wyzywający od "foliarzy" nagle zmieniają się w sceptyków mówiąc "to od początku mi śmierdziało / było wiadomo, że rząd coś ukrywa".

Jak myślicie: z WTC, Iluminatami, NWO itd. będzie inaczej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MagnaPomerania: Uwielbiam jak ktoś uważa, że