Wpis z mikrobloga

Ah ta #zima taka piękna... Wypierniczyłem torbą z laptopem o glebę.
Mój ukochany przyjaciel towarzyszący w chwilach intymnych i toaletowych ma dość. #naprawalaptopow jak nic...
Mam teraz laptopa z powyłamywanymi rogami i co lepsze po rozkręceniu okazało się, że zawiasy były wyrwane z obudowy i niewiele mu już chyba pozostało. Poratowałem go trochę ale jest kiepsko.

Mirki i może czytające moje boleści serwisy...
Czy ja do Lenovo G50-30 samą obudowę dostanę?
Laptop niby grosze wart i ktoś powie, że badziew... Ale ja nie chciałbym się z nim żegnać.
Tym bardziej, że przenosiny wszystkiego się mi nie uśmiechają no i chciałbym miesiąc
na plusie zamknąć jeśli chodzi o konto ;-)

Ewentualnie #jakilaptop bez systemu bez pomponów i wodotrysków dla Linuxa i czy da radę gdzieś kupić bez dysku?
Wiem, pewnie tylko używany... No ale może ktoś, coś - więc jest #pytanie, zawsze warto na mirko zapytać ;-)
  • 8
że więcej nie ruszam bo może już nie udać się złożyć.


@pikus88: Tu już nie o złożenie chodzi... Zawiasy wyrwały takie mocowania co są w plastikowej obudowie...
WYRWAŁY Z KORZENIAMI! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
To nie mogło działać już na etapie projektu tej obudowy. Kawałek metalu wielkości ~paznokcia przykręcony do łamliwego plastiku. Wiadomo jakie siły działają przy otwieraniu laptopa...
Masakra.

Dobra znalazłem obudowę. Ale żeby tak szczęśliwie
@defoxe:
no u mnie jest podobnie z tym wyrwaniem zawiasu, raczej całe się nie wyłamały ale czuć, że nie siedzą stabilnie. Ostatnio chciałem przeczyścić tego lapka, bo i pod klawiaturą musi być chyba niezbyt czysto skoro przyciski nie reagują na lekkie naciśnięcia (klawisze z lewej strony klawiatury). Doszedłem do punktu, w którym trzeba wypiąć dół obudowy i odpuściłem bo zawiasy zaczęły się otwierać przy obracaniu laptopa. Jakość tej obudowy i sam
@pikus88: to już jest jakiś chyba kolejny level wtajemniczenia przy sztucznym postarzaniu sprzętu. Elektronika wytrzyma 5 lat ale plastik posypie się po 3 latach... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@defoxe: u mnie padło dwa dni po gwarancji. Szukałem info po sieci to się okazało, że u nas i tak określają to jako winę użytkownika więc nie ma szans na naprawę gwarancyjną. W innych krajach podobno wymiana od ręki tego.
@pikus88: Dziki kraj trochę mamy ale przyznam, że nigdy nie serwisowałem sprzętu... Teraz widzę, że jeden gość sprzedaje części (również mi wyjdzie ~200zł) ale jest z mojego miasta.
Chyba przełożę bebechy do nowej obudowy, pierniczę serwisy i oczekiwanie itp.