Wpis z mikrobloga

@Dolan: rozładowany akumulator mam ;)

@fdisk: pomagają właśnie we wspomnianym Sieradzu i jeszcze kilku miastach w Polsce.

@morswin28: nie wiem właśnie. W ostateczności poproszę sąsiada, to odpalę na kablach i pojadę po nowy aku :)

@prawdziwek: zastanawiam się tylko, czy na 986 czy na jakiś stacjonarny. Co sądzisz?
  • Odpowiedz
@jurny_juhas: złotówy pomagają - tzn jest taka usługa (przynajmniej taxi 400 400 ma taką bo korzystałem). Nie pamiętam dokładnie ale chyba kilkanaście złotych to kosztuje. Przyjeżdża taxiarz, podpina, odpalasz, płacisz i jedziesz.
  • Odpowiedz
@jurny_juhas: złotówy pomagają - tzn jest taka usługa (przynajmniej taxi 400 400 ma taką bo korzystałem). Nie pamiętam dokładnie ale chyba kilkanaście złotych to kosztuje. Przyjeżdża taxiarz, podpina, odpalasz, płacisz i jedziesz.


@erbeka: a paragon sie dostaje za to czy mozna nie placic? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@HotshotGG: spoko, mam super sąsiada, który nie raz mi już dupę ratował, tym razem też pomógł :) No i kupiłem nowy akumulator, chociaż trochę krążenia było po mieście, bo mam nietypowo plus po lewej stronie (mimo, że katalogowo plus powinien być po prawej (chyba, że mam odwrotnie wstawiony aku :P)
  • Odpowiedz
@HotshotGG: byłem w kilku, wszędzie generalnie mieli akumulatory gdzie plus był po lewej, ale albo były za małe (ja chciałem ~70Ah), albo były kosmicznie drogie. Ostatecznie kupiłem Vartę w FeuVert przy Pasażu. Pojemność odpowiednia, prąd rozruchu też, cena niezła. Ba, nawet nie policzyli mi kaucji, więc generalnie mogłem sobie stary aku zabrać, ale z drugiej strony - na cholerę mi stary, zużyty aku ;)
  • Odpowiedz