Aktywne Wpisy
GejAnonim +141
#rozdajo #ankieta #studia #magisterka #studbaza #pracadyplomowa
100zł blik/karta podarunkowa lub jakaś inna forma do ustalenia
Potrzebuję odpowiedzi do ankiety z magisterki i z tego powodu robię motywacyjne rozdajo.
Warunek to zostawienie komentarza i plusa oraz podanie nicku z mirko w ostatnim pytaniu.
Link do ankiety: https://forms.gle/vsyhkh2yCYNcuNkf7
100zł blik/karta podarunkowa lub jakaś inna forma do ustalenia
Potrzebuję odpowiedzi do ankiety z magisterki i z tego powodu robię motywacyjne rozdajo.
Warunek to zostawienie komentarza i plusa oraz podanie nicku z mirko w ostatnim pytaniu.
Link do ankiety: https://forms.gle/vsyhkh2yCYNcuNkf7
![1-1-1-1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/1-1-1-1_8HeYXEdL7q,q60.jpg)
1-1-1-1 +229
gonciarzowa ma nieźle nayebane w bani xDD reszta tych influ zresztą też. wyobrażacie sobie coś takiego w męskim wydaniu?
chłop by dostał cancela xDD
#gonciarz #blackpill #p0lka #redpill #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow
chłop by dostał cancela xDD
#gonciarz #blackpill #p0lka #redpill #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow
![1-1-1-1 - gonciarzowa ma nieźle nayebane w bani xDD reszta tych influ zresztą też. wy...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/da6f163d907f9db9727aa8cdcd8ad6a38bf7165493eaa3cdf4e178773fcb2ab7,w150.png?author=1-1-1-1&auth=b3db8fc0e5c6bf6322bb13da03a3990b)
źródło: 666
Pobierz
Chciałbym zerwać z dziewczyną, ale nie wiem jak. To nie jest pierwszy związek, mam to już za sobą, ale teraz jest inaczej. Poznałem parę lat temu cudowną kobietę, ładna, inteligentna, oczytana, nawet potrafiła zrobić mi śniadanie, gdy wstawałem o 5 rano do pracy, a później szła spać czekając na swój własny budzik. Problem jest taki, że zwyczajnie nie zgrywamy się ze sobą. Ja mam luźne podejście do życia, szczęście ponad pieniądz, bez ryzyka nie ma zabawy, to co sam uważasz za ważne jest ważniejsze niż to, co cenią inni. Wolałbym iść w świat niż siedzieć na dupie, nawet jeśli tutaj jest stabilnie.
Moja kobieta jak to kobieta, stałe wpływy, stabilność, bezpieczeństwo. Widziały gały co brały, sam wybrałem taki żywot, dziewczyna jest bardzo miłą osobą, raczej małomówna, mało pewna siebie, ale niezmiernie dobra. Serio widziałem ją jako swoją żonę, lepszej bym nie znalazł. Ale im dalej brnę w to, tym bardziej ograniczony się czuję. Ona chce zostać w pracy, rozwijać się, przeprowadzić się do swojego miasta albo wybudować dom - ja to wszystko mogę zagwarantować za pstryknięciem palca, jestem na to gotowy od wielu lat. Ale zwyczajnie nie chcę. Chciałbym gdzieś wyjechać, ot zostać tam na dłużej, zwiedzić trochę świata, nawet jeśli teraz mam hajs, mógłbym tak po prostu go nie mieć, żyć na tyle, by mi starczyło. Ona chciałaby mieć dzieci, taki wiek, ja wolałbym nie mieć, nie teraz, a nawet jeśli, to adoptować za parę lat.
Jakiś tam światopogląd to nie tylko jedna rzecz, która się nie zgrywa. Gdy ją poznałem, mięliśmy po 22- 23 lata, była dziewicą, nie ogarniała tych spraw, a ja w sumie lubiłem się zabawić. No nie zgrało, po 5 latach nadal nie zgrywa, jest mało kreatywna, za mało otwarta, za mało spontaniczna. Zbyt dużo planuje. Ot zupełnie dwie różne osoby i akurat w tym przypadku przeciwieństwa się wykluczają.
Ona nie jest niczemu winna, jest po prostu sobą. Chciałaby bym był trochę inny, tak samo jak ja bym chciał, by trochę się zmieniła. To nie ma sensu, każdy jest sobą i teraz pytanie, co zrobić? Ona jest bardzo delikatna, wątpi w siebie, nie zasługuje na to, bym tak po prostu "zerwał plaster". Próbowałem trochę zniechęcić ją do siebie, ale prawdę mówiąc nie jestem doskonały, więc zapewne nawet nie zwróciła uwagi. Zależy mi na niej, na tym, by była szczęśliwa, ale to nie ja jestem w stanie jej to dać. Zrywając z nią zniszczę jej cały świat, jestem jej pierwszym chłopakiem, a przeżyła już sporo, wiem, że będzie to dla niej bardzo ciężkie, a serio, nie zasługuje na to. Szczególnie, że nie potrafiłbym jej wyjaśnić dlaczego jest jak jest, mógłbym tylko powiedzieć: "to nie to".
Jak to zrobić mircy? Jak jej powiedzieć, że się nie udało? Program naprawczy był, rozmawialiśmy wielokrotnie, oboje jesteśmy na tyle ogarnięci, że potrafimy sobie powiedzieć jak jest, co nam nie pasuje. Ale akurat tego nie potrafię, nie pasuje zbyt wiele rzeczy i nic z tego nie jest jej winą.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
Komentarz usunięty przez autora
co do rozmowy to na pewno będzie bardzo trudne, będzie szok, płacz, żal, wyrzuty albo prośby. jedyne co mogę ci doradzić to, żebyś na spokojnie z nią porozmawiał, wysłuchał wszystkiego co ci powie, nawet jeśli ta rozmowa miałaby trwać bardzo długo
Zaakceptował: xadereq
Zaakceptował: xadereq
Zaakceptował: xadereq
Zaakceptował: xadereq