Wpis z mikrobloga

@lucciola: sprecyzuj ideał dziewczyny :) - zupełnie inaczej będę wybierał życiową partnerkę, inaczej kochankę a inaczej "przypsiółę" na wspólne wycieczki... Kobiety idealnej nie ma, są takie, które pełnią lepiej lub gorzej jakąś rolę. Głównym zadaniem kobiety (wobec faceta) jest SEX i samiec chce aby taka wyglądała jak #!$%@? czy gwiazda porno - ale to nie kobieta do "chodzenia" bo nie nadaje się na matkę i gwarantuje pośmiech wśród kolegów (pomimo zazdrości).
@Dutch: ale widzisz, niektórzy faceci doceniają sam fakt, że dziewczyna wybrała się na doktorat, przy czym nie chodzi tu o tytuł naukowy i związany z nim prestiż tylko podziw dla jej ambicji i chęci osobistego rozwoju. Zastanawiam się, czy w oczach nerda to podnosi atrakcyjność dziewczyny i czy np. otwarte przyznanie się do braku ambicji naukowych to w jakiś sposób skaza na jej wizerunku.
@WLADCA_MALP: oczywiście, że chodzi o stałą
@lucciola: żonę bierze się młodszą tak conajmniej 2-3 lata i uczy, zmienia, przyzwyczaja. Żona powinna być posłuszna i lubić to co lubi jej mąż... Nie ma podobnych zainteresowań, jedna strona z drugą walczy o dominację - szuka się dalej :)
@lucciola: Ja już swoją znalazłem. Ma podobne zainteresowania dzięki czemu możemy spędzać razem mnóstwo czasu i się nie nudzić. Jest inteligentna, ma swoje opinie i mogę z nią rozmawiać o wszystkim. Jest prawdomówna przez co ufam jej całkowicie. Jest piękna (strasznie wysoka, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, większość facetów by jednak źle się z tym czuła), zdrowo się odżywia, dba o siebie. No i ma ogrome piersi ( ͡°
@lucciola: nie ma czegoś takiego jak ideał dziewczyny, ale parafrazująć reklamę szwedzkiej tektury za chore pieniądze- nie musi być idealnie, żeby było perfekcyjnie

po pierwsze musi posiadać tą jakże cenną i rzadką umiejętność rozmowy- a pod pojęciem rozmowa na myśli mam określanie tego co we mnie i argumentacja tego-świadomość, nie do zaakceptowania jest rzucanie słów bez pokrycia czy mylenie zauroczenia z miłością
po drugie, choć nie jest to wymagane, atutem jest
Charakter, raczej coś podobnego do mnie, z różnymi temperamentami to można się łatwo pogryźć:
- oszczędna;
- pedantyczna;
- lubi zamulać w domu;
- nie lubi imprez (klubów), domówki i zabawa w grupie zaufanych osób spoko;
- pracowita, z własną pracą, bez chęci wyciągania kasy od faceta;
- lubi się przytulać, ja uwielbiam dotyk, coś takiego mam, że przytulałbym kolegów na przywitanie, ale nie wypada ( ͡° ʖ̯ ͡°
@lucciola: sprawdziłem jaka definicja idzie za nerdem -> wpis z wiki:

" pochodzące z języka angielskiego negatywne określenie osoby nieprzystosowanej do życia w grupie młodzieżowej. Nie utrzymują stosunków towarzyskich i nie dbają o formę fizyczną. Są obiektem przemocy szkolnej, gdyż nie potrafią odpowiednio reagować na zaczepki. Jego bardziej uspołecznioną wersją jest geek."

Czy dla Ciebie nerdem/geekiem jest ktoś kto pracuje w IT czy po prostu gość, który spędza przed kompem każdą
@lucciola: KOBIETA, KTÓRA UMIE PISAĆ I NIE ODPOWIADA NA JEDNYM SŁOWEM, A ZDANIAMI.
Klucz: rozmowa i umiejętność składania zdań oraz umiejętność analizy otoczenia( no i brak naiwności).
Innymi słowy, ja rozumiem ją, a ona rozumie moje zdanie i swawola też jest wymagana dla kobiety, która chciałaby być matką naszych dzieci ;).
Wygląd, a dokładnie twarz podkreślona słodkością. Mogą być lekko widoczne piegi i błękitne oczy. Figurę można wyćwiczyć więc nie zwracam
@egoMojKolego: ta definicja jest trochę przestarzała, teraz nerd już nie ma tak negatywnego wydźwięku, choć oczywiście kluczem jest dystans do siebie. Fajnie jeśli nerd mówi o sobie "jestem nerdem" i z tego żartuje, to pokazuje, że jest w zgodzie ze sobą i nikogo nie udaje.
@Ave2: przecież im nikt nie każe chodzić do klubów. To, że się czegoś nie lubi nie oznacza, że nie można mieć fajnej relacji z kimś,