Aktywne Wpisy
robertx +405
GdzieJestBanan +39
Pytanie głównie do #rozowepaski, bo opinia niebieskich będzie pewnie jednoznaczna.
Czemu dziewczyny robią sobie taką krzywdę?
Ja rozumiem, że ktoś ma małe, wąskie, krzywe, czy cholera wie jakie usta i chce je poprawić - medycyna daje wam takie możliwości, tak samo jak facetom przeszczep włosów na zakola. Nie ma w tym nic złego. Ale dlaczego iść ze skrajności w skrajność? Bo to już nie jest kwestia gustu, że mi się nie
Czemu dziewczyny robią sobie taką krzywdę?
Ja rozumiem, że ktoś ma małe, wąskie, krzywe, czy cholera wie jakie usta i chce je poprawić - medycyna daje wam takie możliwości, tak samo jak facetom przeszczep włosów na zakola. Nie ma w tym nic złego. Ale dlaczego iść ze skrajności w skrajność? Bo to już nie jest kwestia gustu, że mi się nie
W dniu dzisiejszym podjąłem wreszcie ważną decyzję.
Po dziesięciu latach pracy za biurkiem w budżetówce napisałem CV i zacząłem rozsyłać listy motywacyjne do firm transportowych.
Kilka lat wstecz zrobiłem prawko C+E i uprawnienia na przewóz rzeczy z myślą o podjęciu zawodu jako kierowca.
Ale sytuacja rodzinna (budowa domu, narodziny kolejnych dzieci) spowodowały, że zapomniałem o tym ponieważ chciałem być w tym czasie przy rodzinie. Do tego wieczne wahania pomiędzy niepewną przyszłością, a pewną państwową posadą, jakoś nie miałem nigdy odwagi zebrać się w sobie i nabrać wiatru w żagle.
Zawsze ciągnęło mnie do kierowania. Od dziecka. Lubię jazdę autem, nowe sytuacje, rozwiazywanie problemów na szybko.
No i stało się. Nie mogę już patrzeć na ten syf w państwówce. Na to rozdawnictwo, olewactwo i prowizorkę. W dziesięć lat osiągnąłem praktycznie wszystkie szczeble "drabiny", a na skok wyżej na dobrze płatne stanowisko (w tej instytucji dobrze płatne to +3000) nie mam już szans bo takie stanowiska obsadzana są z pewnego klucza. Mimo niewielkiej ilości obowiązków nie lubię mojej pracy. Odmóżdżyła mnie totalnie, mimo samodzielnego stanowiska oduczyła myśleć, planować długoterminowo, a ostatnipo samodzielnie podejmować ważne decyzje.
Wolę ciężko zapierdzielać i wiedzieć za co niż siedzieć na portalu ze śmiesznymi obrazkami za gównianą wypłatę.
na razie wykonałem od rana kilka telefonów- niestety tam gdzie dzwoniłem wymagane jest doświadczenie. Ale mam tak potężną motywację, że nie spocznę.
Także bardzo proszę- trzymajcie za mnie kciuki!
#wyjsciezprzegrywu #pracbaza #kierowca #zmiana