[M.....o]

W sumie to lubię anime, ale zawsze mam coś lepszego do roboty, niźli obejrzenie jakiejś serii ehhhh.
#gownowpis #anime

[ryhu]

@MyslalemNadTymNickiemDuzoZaDlugo: oglądaj w VLC i podbijaj prędkość odtwarzania, dla mnie tempo 170% to standard przy 90% tego co oglądam, a czasem dużo więcej - jak oglądałem jeszcze one piece, to odcinek wciągałem w niecałe 5 minut.

[swiwelec]

@MyslalemNadTymNickiemDuzoZaDlugo: masz na mysli te chinskie bajki?

[Kliko]

@ryhu: I każdy brzmi jak z Alvin i Wiewiórki?

[ryhu]

I każdy brzmi jak z Alvin i Wiewiórki?

@Kliko: No właśnie nie - vlc ma wbudowane pitch correction (albo time stretching, nie wiem jak to się teraz nazywa) i głosy brzmią normalnie, tylko tempo jest większe. Taka magia. Na youutbe jest coś podobnego w opcjach, jeśli masz włączony odtwarzacz html5, kojarzysz?
Tyle że na vlc możesz podczas oglądania regulować tempo na bieżąco, kręcąc rolką od myszki w trakcie oglądania i

[Kliko]

@ryhu
Myślałem, że żartujesz z tym oglądaniem prawie dwa razy szybciej.

[ryhu]

@Kliko: nie żartuje, inaczej by mi było szkoda czasu na cokolwiek poniżej 8/10. I nie tylko chińskie bajki, oglądam tak od kilku lat wszystko.

[A.....r]

@ryhu: no offense, ale to czysty #rakcontent - jeśli masz coś 'oglądać' w ten sposób, to lepiej tego wcale nie ruszać i poświęcić ten czas na coś ciekawszego.

[ryhu]

@Agnaktor: powiem brutalnie: #!$%@?. Zdradzę ci mała tajemnicę: takie rzeczy ogląda się dla przyjemności. Mi przyjemniej jest w taki sposób. A jeśli bezcześci to twój ideał chińskiej bajki jako sztuki, czy innego jarania się japonią - to trudno, mam #!$%@?. Ja się tym zazwyczaj nie delektuję, tylko zaliczam. Jakbym książkę przeczytał szybciej od ciebie, bo np potrafię bardzo szybko czytać, to też rakcontent?

to lepiej tego wcale nie ruszać i

[A.....r]

@ryhu: To może lepiej przerzucić się na czytanie streszczen na wiki, skoro i tak masz gdzieś wartość artystyczną (jaka by nie była) mediów, które pochlaniasz jak krowa trawę na pastwisku. Ile czasu oszczędzisz!

[ryhu]

@Agnaktor: streszczenie nie jest pełnym doświadczeniem, a ja zaliczam pełne. Tyle, że szybciej. Zamiast pieprzyć głupoty polecam spróbować, chociażby filmy na yt #!$%@? sobie 1,5x i oceń, czy wiele tracisz. Bo o ile przyspieszanie cassherna, kara no kyoukai czy nawet fma:b by było #!$%@?, bo tam jest klimat którym sie można delektować, no to #!$%@? przy jojo, driftersach czy tygrysiej masce niekoniecznie.

[Kliko]

@ryhu: Gdy ja oglądam sobie takie jojo, to na końcu odcinka myślę sobie "o nie, to już?". Ty masz odwrotnie ツ?

[ryhu]

@Kliko: w tym sezonie? nie - taki sobie jest. W poprzednich czasem tak, ale to nie zmienia sytuacji bo - w moim przypadku - to niedosyt zawartości, a nie czasu jej poświęconego. Przy czym o ile się zgodze, że 3-4x to po prostu pochłanianie treści i cierpi na tym jakość doświadczenia, to przy 1,7x uważam, że absolutnie nic nie zmienia to w moim odbiorze. Ewentualnie muzykę, ale tę i tak

[Kliko]

@ryhu:

w tym sezonie?

Diamonda jeszcze nie widziałem, czekam, aż wyjdzie całość.

[A.....r]

@ryhu: Jakby nie patrzeć, film na przyspieszeniu jest zniekształconą wersją oryginału. Może Ci się wydawać, że zaliczasz pełne doświadczenie szybciej, ale nie jesteś w stanie ocenić czy nie umykają Ci jakieś niuanse, gesty, znaczenia, wydarzenia w tle itd. To tak jak z tym eksperymentem gdzie puszcza się ludziom jakiś film i mają np. liczyć ile razy została odbita piłka, ale zdecydowana większość, skupiona na zadaniu, nie zauważa kolesia paradującego w

[RatedR]

@MyslalemNadTymNickiemDuzoZaDlugo:
Mam tak samo, tylko w moim przypadku, gdybym miał serie którą naprawdę chciałbym obejrzeć, a nie taką którą oglądam, bo nie ma nic innego, to czas bym znalazł.
W kwestii przyśpieszania, to ja preferuje playery VK i Tune, bo można przewijać o 5s strzałką, nowe serie mają takie upośledzenie, że mogę obejrzeć 10 z 30min i nie tracić ani % fabuły.

[ryhu]

niuanse, gesty, znaczenia, wydarzenia w tle itd.

@Agnaktor: ta, są to rzeczy szeroko spotykane w chińskich bajkach o nastolatkach #!$%@?ących się za pomocą magicznych mocy

To tak jak z tym eksperymentem gdzie puszcza się ludziom jakiś film i mają np. liczyć ile razy została odbita piłka, ale zdecydowana większość, skupiona na zadaniu, nie zauważa kolesia paradującego w kostiumie niedźwiedzia.

A to nie ma sensu. Tj nie widzę tutaj analogii -

[k___]

Ja się tym zazwyczaj nie delektuję, tylko zaliczam

@ryhu: Ale po co zaliczać coś, co nie daje przyjemności? Żeby być pro oglądaczem bajek i podbić staty na malu? xDD

nowe serie mają takie upośledzenie, że mogę obejrzeć 10 z 30min i nie tracić ani % fabuły

@RatedR: Ja sobie zobaczyłem z 10 losowych odcinków DB Super tak dla beki. Teraz znam całą fabułę ( ͡° ʖ̯

[ryhu]

@k___: A dlaczego nie daje? Daje. Ale animce, które bym mógł smakować, niczym najlepsze danie w restauracji, delektując się każdym kęsem, to mogę na palcach jednej ręki policzyć. Dokładnie, bo mam ich na liście 5. A całą resztę traktuję, jak zwykły, codzienny obiad, a niekiedy kebab na mieście. Smakuje, ale nie czuję potrzeby spuszcania się nad każdym gryzem. A takie naruto pod koniec, to chciałem tylko wiedzieć co dalej, i

[k___]

@ryhu: Aha, okej, tak tylko pytałem bo znam ludzi którzy oglądają tylko po to, żeby mieć na liście, nawet bez napisów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sentox]

@ryhu: obejrzyj Teekyuu w twoim tempie ( ͡° ͜ʖ ͡°)