Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/snorli12_0segXQXpFS,q60.jpg)
snorli12 +148
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że tradycyjna polska dieta, którą jadłem od małego jest tak tucząca i nie zdrowa. Jako dziecko zawsze miałem problemy z nadwagą od przedszkola aż po liceum. Co ciekawe nie jadłem fast foodow ani żadnego śmieciowego żarcia itp. podstawą diety były zupy, ziemniaki na wszelkie sposoby, mleko, kompoty domowe, białe pieczywo, wieprzowina oraz mięso z kurczaka. Dopiero gdy moja siostra widząc jak tyją jej dzieci na jedzonku dziadków
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7c608c36b61f4c707e4ceae7bf58be9ab758019b3d9cf7aa6637bc80059af717,w150.jpg?author=snorli12&auth=9ee36eaf3258b033ba6b3c4b461fb20a)
muchatse +9
1. Zatrudniasz się w firmie (sp. z o.o) podpisując umowę o pracę.
2. Pracujesz w niej ~1,5 roku
3. Pracodawca nie wypłaca ci wynagrodzenia.
4. Pracujesz nadal.
5. Odnotowujesz brak wynagrodzenia kolejny miesiąc z rzędu.
6. Bierzesz urlop (zaległy i z obecnego roku) i zapowiadasz prezesowi firmy, że jak nie będzie kasy, to nie wrócisz do pracy.
7. Kasy nie ma.
8. Po 3 tygodniach urlopu (i 3 miesiącach bez kasy z tytułu UOP) rozwiązujesz umowę o pracę z uwagi na ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy względem pracownika.
9. Składasz jednocześnie wezwanie do zapłaty, które prezes podpisuje ci własnoręcznie, informując cię przy tym spokojnie, że i tak tej kasy nie dostaniesz, bo jej nie ma i nie ma skąd jej wziąć.
10. Prezes proponuje ci przy tym stanowisko w nowej spółce, która właśnie powstała (ta sama branża, praca w tej samej lokalizacji, na tym samym sprzęcie itp) i podwyżkę zarobków.
11. Trochę się pośmiałeś, ale szybko ci minęło.
12. Idziesz do Państwowej Inspekcji Pracy złożyć skargę na pracodawcę.
13. PIP stwierdza nieprawidłowości w firmie, ale nie ma na tyle many, żeby coś zrobić w tej sprawie - zalecają sąd pracy.
14. W tzw. międzyczasie idziesz do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (na który odprowadzałeś przecież składki z tytułu umowy o pracę) i dowiadujesz się, że dostaniesz od nich kasę, która ci się należy, pod warunkiem, że pracodawca ogłosi upadłość.
15. Pracodawca, oczywiście, nie ogłasza upadłości.
16. FGŚP oświadcza, że nic nie może zrobić.
17. Odwiedzasz sąd pracy i składasz pozew.
18. Czekasz na decyzję sądu.
19. Zostajesz wezwany do uzupełnienia braków formalnych we wniosku.
20. Uzupełniasz je i czekasz na decyzję sądu
21. Ponownie zostajesz wezwany do uzupełnienia braków formalnych we wniosku.
22. Uzupełniasz je i czekasz na decyzję sądu.
23. Sprawdzasz wpisy w KRS i dziwisz się, że w polu ‘członkowie reprezentacji’ widnieje puste miejsce.
24. Sąd wydaje wyrok i wysyła do twojego byłego pracodawcy nakaz zapłaty niewypłaconego wynagrodzenia
25. Pracodawca ma to w dupie i sąd stwierdza, że on w tej sprawie nic więcej nie może zrobić.
26. Składasz pismo do sądu o wystawienia klauzuli wykonalności.
27. Posiadając ww dokument udajesz się do komornika.
28. Po kilku tygodniach dostajesz pismo od komornika, że sprawa zostaje zawieszona, ze względu na brak majątku w spółce. I że nic więcej nie może zrobić. Potrzebny będzie kurator.
29. Udajesz się do sądu rejestrowego, celem ustanowienia kuratora dla spółki.
30. Potwierdzasz przy tym, iż spółka nie ma już żadnego przedstawiciela zarządu.
31. Kurator zostaje ustanowiony.
32. Czekasz.
33. Zniecierpliwiony oczekiwaniem udajesz się ponownie do sądu rejestrowego w celu zbadania postępów w sprawie.
34. Dowiadujesz się iż kurator, po dwukrotnej, nieudanej próbie skontaktowania się z byłymi członkami zarządu spółki, złożył rezygnację.
35. Pytasz “co dalej” w tej sprawie.
36. Dostajesz odpowiedź, że Sąd nic więcej nie może zrobić.
37. Załamany i zniechęcony przez kolejne tygodnie próbujesz uświadomić sobie, że pomimo starań odniosłeś spektakularną porażkę. Zastanawiasz się przy tym, czy jakieś sensowne prawo i możliwość jego egzekucji w ogóle istnieje.
38. Którejś nocy, siedząc jak przegryw przed kompem, postanawiasz opisać, to krótko na wykopie. Czy ktoś podrzuci ci jeszcze jakiś pomysł?
#prawo #praca #prawopracy #pytaniedoeksperta #przegryw
Nie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pogrubione kluczowe sformułowanie. Nie ma takowych w spółce. :|
@Adams_GA: Dzięki, znalazłem jakieś teksty o tym traktujące i jest to faktycznie jakiś trop. Nie wiem tylko czy powinienem pozywać już teraz konkretne osoby jako pojedynczych członków zarządu,
Kurator w spółce ma na celu niestety tylko i wyłącznie zwołanie zgromadzenia wspólników w celu wyłonienia nowego zarządu, wiec nawet jakby na odczepnego kogoś wybrali to i tak pol godziny pózniej złożyłby on rezygnacje.
Ale widać też, że ten Twój pracodawca to też #!$%@?, bo się zabezpieczył jak cholera
Art. 8a [Faktyczne zaprzestanie działalności przez pracodawcę]
1. Niewypłacalność pracodawcy, o którym mowa w art. 2 ust. 1, zachodzi również w razie niezaspokojenia roszczeń pracowniczych z powodu braku środków finansowych w przypadku faktycznego zaprzestania działalności przez pracodawcę, trwającego dłużej niż 2 miesiące.
2. Datą wystąpienia niewypłacalności pracodawcy jest dzień upływu terminu, o którym mowa w ust. 1.
@jumpel: @eaxene: Nie jestem prawnikiem, nie znam się, ale czy nie jest tak, że FGŚP wypłaci mi tę kasę, tylko jeśli nie minie określony czas? Moje przygody trwają już od lutego 2015. Drogę 'FGŚP' odradzili mi na jednej z porad prawnych, m. in. z tego powodu:
(...) ochrona roszczeń pracowniczych nie
@
@eaxene: Przypominam. Byłbym bardzo rad z tego powodu, bo mi w Funduszu powiedzieli jednak coś innego, w stylu:
- a pracodawca ogłosił upadłość?
- nie
- w takim razie nic nie możemy zrobić
Chciałbym uświadomić ich, że jednak
jak śpiewał Mickiewicz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja bym jeszcze dodał w historii
bo w tym kraju haracze ściąga się z uczciwych. Im się najłatwiej do dupy dobrać.
Po pierwsze - ludzie. Bardzo fajny zespół (bezpośrednie kierownictwo także) - wszyscy z działu odeszliśmy w tym samym momencie (najpierw urlopy - co miało być formą nacisku na prezesa, potem wypowiedzenia). Nadal utrzymujemy kontakt.
Po drugie - chore przeświadczenie, że przecież UOP i kodeks pracy chronią mnie przez wyzyskiem 'złego kapitalisty' i tę
swoją drogą powodzenia. podnoszą mi codziennie tacy śmiecie, co kasy nie ma,a co miesiąc nowa firma.
@sequencer:
A bo myślisz, że chce im się pracować i ustalać przesłanki zaprzestania działalności przez przedsiębiorcę ( ͡º ͜ʖ͡º)
A tak bardziej serio to np. w Toruniu raz zgłaszałem dla jednego klienta roszczenie i dzwoniłem
Za wydymanie Polaka w Polsce choćby na złamanego grosza powinno skończyć się poderznięciem gardła.
To byłby bardzo dobry i skuteczny sposób na januszybiznesu.
Komentarz usunięty przez autora