Aktywne Wpisy
Chłopiec i jego siostra w 2020r byli ofiarami pedofila, Krzysztofa F., członka PO, jakiegoś tam pełnomocnika do sprawa LGBT itp.
Sprawa wyszła na jaw, facet został skazany. Celem ochrony dzieci sprawa została "wyciszona", tudzież może dużo osób o tym wiedziało, ale po prostu mając na uwadze dobro dzieci - nikt o tym głośno nie mówił, nie latał z tym do mediów - bo co by to miało zmienić oprócz pogorszenia sytuacji dzieci.
Sprawa wyszła na jaw, facet został skazany. Celem ochrony dzieci sprawa została "wyciszona", tudzież może dużo osób o tym wiedziało, ale po prostu mając na uwadze dobro dzieci - nikt o tym głośno nie mówił, nie latał z tym do mediów - bo co by to miało zmienić oprócz pogorszenia sytuacji dzieci.
wielowitamin +14
Hejka #ogrodnictwo #elektryka
Kabel do kosiarki. Kosiarka 1600w. Długość 30m.
Czytając elektrodę w zeszłym roku kupiłem jebutyny kabel 3 x 2,5 o przekroju palca. Jest to super nieporęczne bo jest on ciężki i ciężko go zwijać, przerzucać.
Kosiarka Makita. Ma podłączenie bez uziemienia.
Czy styknie dobry kabel 2x1.5?
Kabel do kosiarki. Kosiarka 1600w. Długość 30m.
Czytając elektrodę w zeszłym roku kupiłem jebutyny kabel 3 x 2,5 o przekroju palca. Jest to super nieporęczne bo jest on ciężki i ciężko go zwijać, przerzucać.
Kosiarka Makita. Ma podłączenie bez uziemienia.
Czy styknie dobry kabel 2x1.5?
Piszecie pod każdym znaleziskiem z pingwinkiem w tle, że hurr durr rok Linuksa, Windows to trojan (co oczywiście jest prawdą), a Microsoft ciota i #!$%@?. I potem przychodzi taka #!$%@?, z dziesięcioletnim albo i dłuższym doświadczeniem z Windą i ma pretensje, że zainstalował i coś mu nie działa, bo sobie nie ustawił, albo nie działa mu tak samo. Ma pretensję o to, że Linux nie jest Windowsem, że pracuje się z nim po prostu inaczej, że nie próbuje być mądrzejszy od użytkownika i większość rzeczy trzeba sobie zrobić samemu. Rozumiecie, to co jest jedną z jego największych zalet jest postrzegane jako największa wada. I to się już nie zmieni. Po prostu większości ludzi nie da się przekonać, że tak właśnie powinno być. Oni chcą mieć oprogramowanie, które myśli za nich. Popularność Apple'a jest tego najlepszym dowodem.
Jeśli chodzi o mnie, to ja nawet nie chce żeby Linuch był popularniejszy niż jest. Społeczności to nie jest już kompletnie do niczego potrzebne. System jest dojrzały, zajęliśmy wszystkie nisze które mieliśmy zająć, mamy najlepszych programistów na świecie. Fragmentacja maleje. Liderzy projektów powoli odchodzą od ideologi w stronę rozwiązań, które działają - jak na przykład systemd, a w przyszłości może Wayland. Problemy ze sterownikami odchodzą w zapomnienie. Nawet Torvalds powiedział, że współpraca z Nvidią znacznie poprawiła się od czasu, gdy kazał im się #!$%@?ć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po co mamy mieć więcej użytkowników i to jeszcze niezbyt rozgarniętych (oczywistym jest, że średni poziom kompetencji maleje wraz z rozrostem społeczności)? Żeby opłacało się robić wirusy na Linuksa? Żeby mieć własnościowe sterowniki do sprzętu, które i tak nierzadko ustępują jakością otwarto-źródłowym? Żeby producenci wydawali gry i oprogramowanie własnościowe na Linuksa? Nie oszukujmy się, to się nie stanie, bo nawet na Maca niechętnie wydają, pomimo iż Apple grubo smaruje. Apeluję: przestańcie naganiać na pingwina, to do niczego dobrego nas nie doprowadzi.
TL;DR: Przekonywanie ludzi do Linuksa jest bezsensowne, a nawet szkodliwe.
#linux
@CamelCase: XD
Linux rozwiązuje problemy przez to o czym wiedział Stallman - przez inne rozwiązania FLOSS. I to praktycznie jest jedyna droga by system był bezproblemowy
Ja ludzi przekonywałem do Linuxa zadając szereg pytań na temat konfiguracji sprzętu, oraz tego czego oczekują.
W 90% udało mi się im dogodzić i byli zachwyceni tym systemem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CamelCase: no tak średnio, to jest akurat kawałek biznesowej walki red hat vs canonical i reszta świata, zahaczający o konteneryzację oraz zmianę obecnego paradygmatu instalacji i zarządzania pakietami
Komentarz usunięty przez autora
A tam nie… Za każdym razem, jak człowiek kupuje nowy sprzęt, to musi spędzić tę minutę czy dwie na sprawdzeniu, czy przypadkiem jego producent sobie nie leci w kulki i nie zapewnia wsparcia. Czemu się nie ma co specjalnie dziwić. Jak przyjdzie zarządca projektu do garniturka
A poważnie to nie ma się czym martwić, kernel oraz podstawowe narzędzia i aplikacje zawsze będą otwarte bo nikt nie zrobi nic popularniejszego bazując na zamkniętym kodzie.
Jedno co jest martwiące to, że coraz większy trend jest na
@CamelCase: wygoda. Zawsze przychodzi kosztem wolności.
A z puentą się zgadzam, nie ma co przekonywać każdego. Linux jest tam gdzie powinien, świetnie się sprawdza.