Wpis z mikrobloga

Te cateringi dietetyczne mają sens? Dietetyk mi ustalił zapotrzebowanie na 3.5k, ale ostatnio się mniej ruszam to pewnie spadnie. Obecnie żywię się kanapkami rano, jakieś gówno z biedry na obiad i czasem na kolację coś co wpadnie w ręce ale nie zawsze. To co? Jebnę sobie catering na 2.5k, zapłacę 1300zł i schudnę? Do tego dojdą energetyki, soczki, wódeczka, browarki. Da mi to coś czy dalej jeść pizze z biedry bo z takim nastawieniem nic się nie polepszy?

#mikrokoksy #dieta
  • 10
  • Odpowiedz
@przem81: jaki deficyt jest spoko?

Fajnie było by uslyszeć zdanie innych leni którzy skorzystali z takiego cateringu, czy im coś dał czy jedli go i dzwonili po pizze. Nie ukrywam że dieta biedronkowa jest tania #!$%@? :)

No i kwestia tego że jak wciągnę pizze 1300 kalorii i 6 bułek rano to się mieszczę w 2500 a ni #!$%@? nie chudnę.
  • Odpowiedz
@lewaka_nie_szkoda: na początek z 10% przy 3x siłce w tyg + obserwacja i ew korekta. Tak zalecają ale to zależy od organizmu. To że zapchasz się plackiem i zapijesz browarem i zmieścisz się w dobowym zapotrzebowaniu wcale nie znaczy że zejdziesz w dół. Jakość jedzenia też ma znaczenie i to duże. Pytanie co chcesz osiągnąć i jakim nakładem pracy/czasu/kasy.
  • Odpowiedz
@lewaka_nie_szkoda: Soczki, pizze odpuść, zamiast browara wódkę przepijaną sokiem z cytryny, energetyki mjaą dużo cukru, lepsza jest kawa, ale też niesłodzona. Trzymaj się tej diety pudełkowej i jeszcze mi za tę radę podziękujesz :p 70% sukcesu w odchudzaniu jest dzięki diecie
  • Odpowiedz
@ZIELONECZKA_WSCIEKLA: Czytalem, tobie polecam to samo. Ketony to produkty metabolizacji kwasow tluszczowych w watrobie. Zeby organizm zaczal je produkowac w watrobie musi zostac zuzyty caly glikogen. W normalnych warunkach praktycznie nigdy do tego nie dochodzi, bo jemy co kilka godzin.
  • Odpowiedz