Wpis z mikrobloga

@smerfoso: Ja słyszałem o 4. Ale mniejsza, bo tu bardziej chodzi o niedotlenienie. Ludzie trzymają ten dym nie wiadomo ile, a potem "ale jebło" i siadają. Problem w tym, że zamiast złapać "fazę" to siedzą i próbują podtrzymać świadomość. Potem przez 10 minut nie masz z takim kontaktu. Takie przetrzymanie jest domeną młodych i niedoświadczonych, ale różnie z tym bywa.