Wpis z mikrobloga

@Riaru: Lepiej ucz się rosyjskiego, a jeśli doszlifujesz go do jakiegoś stanu używalności i nie stracisz zapału, to dodaj sobie ukraiński. Rosyjski da Ci dostęp do całego świata - wyjazdów, gazet, filmów, literatury - od Buga po Władywostok, ukraiński zaś tylko do jednego kraju, gdzie i tak przytłaczająca większość ludzi zna rosyjski.
W poziomie trudności o ile mi wiadomo większych różnic nie ma (choć istnieją pewne "programowe" różnice między rosyjskim i
@Ultimator: Zgadzam się, że rosyjski zna znacznie więcej ludzi niż Ukraiński oraz Ukraińcy raczej znają rosyjski co przemawia za nauką tego języka.

Jednak o ile Ukrainiec na 99,9% bez problemu zrozumie co mówisz do niego po rosyjsku, o tyle Rosjanin prawie na pewno nie zrozumie czegoś po ukraińsku


Uważasz, że jest tak ponieważ Ukraińcy znają rosyjski? Czy może ponieważ konstrukcja ukraińskiego pozwala łatwiej zrozumieć Rosyjski, znając Ukraiński niż w drugą stronę?
@Riaru: Znajomość rosyjskiego na Ukrainie jest naprawdę powszechna. Może nie doszło do tak kuriozalnej sytuacji jak na Białorusi, gdzie Łukaszenka używał białoruskiego tylko gdy wymagało tego od niego prawo, jednak niczym dziwnym nie są sytuacje gdzie w jednym domu używa się obu tych języków.
Ba, wiele osób mówi surżykiem, czyli mieszanka dwóch języków, u każdego nieco inną (np. jeden może wymawiać ukraińskie słowa po rosyjsku, ktoś inny może używać ukraińskiej gramatyki