Wpis z mikrobloga

@saul: rifty, bounty, sezony, duzo tego, nie wiem czy grales w vanillie. Ja gram od premiery d3, widzialem kazde zmiany w grze, oczekiwalem duzo wiecej po diablo 2 w ktorym mam tysiace godzin. Tutaj ostatnio co robie na sezonach to maxuje postac w dzien, pare dni sie ubieram i koncze bo nie chce mi sie windowac moich statystyk po to by #!$%@? wieksze numerki w greater riftach. Necro wyprobuje i pewnie
@crine: najwięcej grałem w vanillie, niestety nie zdążyłem z 100 paragonem przed rosem :)
Podejrzewam, że jesteśmy zupełnie innymi typami graczy. Ja sobie lubię pograć 2-3 razy w tygodniu po max 3h, zależy jak mi czas pozwoli.
@saul: pewnie tak, dlatego poglad jest inny. D3 to jest w sumie typowo casualowa gra, mozna ze spokojem nadgonic progres starujac nawet pod koniec sezonu. Tez nie jestem wyjadaczem, jak wyjdzie sezon to gram po 1-2h dziennie, ale po wymaxowaniu postaci nie mam praktycznie po co gry wlaczac az do kolejnego