Wpis z mikrobloga

Czeka mnie reklamacja butów (Nike Air Max - uleciało powietrze). Jak ktoś miał doświadczenie w reklamowaniu obuwia chętnie przeczytam wskazówki. Sklep stacjonarny nie siecówka, zakupione 5mc temu. Na pewno należy powołać się na rękojmie czyli niezgodność towaru z umową, ale jak się sprawa ma kiedy nie minęło 6cm i można domniemywać, że produkt jest fabrycznie uszkodzony? Czy warto wziąć ze sobą ten prosty formularz ze strony uokiku?
#buty #obuwie #reklamacja #prawo #uokik
  • 8
  • Odpowiedz
@kurvvawszystkozajete: Proponuję Ci na nic się nie powoływać, ewentualnie dopiero wtedy, gdy reklamacja zostanie odrzucona. Wtedy się powołuj. Pracuję w firmie, gdzie rozpatrywane są reklamacje obuwia i szczerze napiszę tak - wstępnie mądralińscy klienci działają na własną niekorzyść. Po prostu wypisz formularz reklamacyjny w sklepie (w sklepach najczęściej mają własne) i czekaj na decyzję. U mnie w firmie jest tak, że pewnie, staramy się unikać zwrotu hajsu, kiedy możliwa jest naprawa
  • Odpowiedz
@Kamienie: Nie chcę się mądrzyć i żądać od razu pieniędzy, ale z tego co się czyta to reklamacja butów jest dość problematyczna i ciężka. Chcę to rozegrać jak najlepiej. Zrobię tak jak piszesz, jutro podjadę i zapytam jak to u nich wygląda. Wezmę druczek i będziemy działać.
  • Odpowiedz