Wpis z mikrobloga

Być przeciwko całkowitemu zakazowi myśliwstwa nie oznacza pogardy dla zwierząt


@PreczzGlowna: nic takiego nie napisałem, chyba wyciągnąłeś zbyt luźne i dalekie wnioski z mojego komentarza. OP naśmiewa się nie z samego sprzeciwu przeciwko myśliwym, tylko z połączenia tego stanowiska z "#mialam aborcje" w awatarze, co jest według niego komiczną sprzecznością. Nie jest.
@smyl: A Ty nawet nie przeczytałeś ze zrozumieniem.

OP naśmiewa się nie z samego sprzeciwu przeciwko myśliwym, tylko z połączenia tego stanowiska z "#mialam aborcje" w awatarze, co jest według niego komiczną sprzecznością. Nie jest...

Nie. On naśmiewa się z pisania że

człowieczeństwo to ochrona słabszych a nie sadystyczne hobby...

samemu będąc dumnym z usunięcia dziecka/płodu
człowieczeństwo to ochrona słabszych

samemu będąc dumnym z usunięcia dziecka/płodu

@ediz4: ... no i teraz skup się bo będzie rozwiązanie tej zagadki:

Otóż płód nie jest żadnym słabszym, nie jest dzieckiem tylko zarodkiem. We wczesnym rozwoju nie posiada emocji, nie czuje strachu, nie odczuwa bólu. Zabicie zwierzęcia = ból, często też strach, aborcja nie.

Oczywiście możesz się nie zgadzać z tym poglądem, ale jeśli nie widzisz w tym logiki to niestety