Wpis z mikrobloga

@dzyndzla Nie mam namiarów do gminnej biblioteki - sama chciałam oddać do domu dziecka lub podobnej instytucji. Odsyłali mnie z tekstem, że...dzieci wolą teraz tablety lub odtwarzacze mp3. Serio. Ostatecznie książki oddałam do biblioteki na Rajskiej i mnie US nie ścigał ;)