Wpis z mikrobloga

Zacząłem to pisać, na anonimowemirkowyznania, ale myślę, ze powinienem mieć dosyć cywilnej odwagi i napisać z konta, byście zobaczyli z jakim człowiekiem macie do czynienia pod loginem: iterazwchodzejacalynabialo
----------------
Wiele lat temu, pracowałem na stacji paliw, wiadomo, jak stacja to i "boki" czyli zarabianie dodatkowe
Liczyliśmy obcą walutę, niemalże 1:1 takie złodziejstwa uprawialiśmy.
Ale kiedyś przyjechała wycieczka z Rosji, przyjechali autokarem, wycieczka jak wycieczka, pewnie dodatkowy zarobek.
Jedna z dziewczynek około 13-14 lat, kupiła coś na sklepie, jakieś cukierki, chyba napój
Nie mieli polskich pieniędzy, ona również nie miała, dała mi banknot 20$
Tak ją przeliczyłem, tak ją zakręciłem, ze wydałem jej grosze, marne grosze.
Odeszła, zaczęła coś liczyć, wróciła wystraszona, ze za mało jej wydałem.
Znam luźnie rozmówki w jej języku, powiedziałem, że mi jej pieniądze nie potrzebne, że tak to kosztuje i żeby nie blokowała kolejki
Obsłużyłem innych i czułem fizycznie czyjś wzrok na sobie, spojrzałem w stronę drzwi, stała i patrzyła na mnie
Oczy miała szkliste, jak zbity pies, prawdopodobnie zabrałem jej wszystkie pieniądze, jakie dostała od rodziców na wycieczkę
Zostawiłem ją bez niczego, to raczej była wycieczka dzieci biednych , sponsorowana przez jakąś fundację.
Może zbierała te pieniądze przez długi, długi czas ciesząc się, ze zwiedzi inny kraj.
Od tamtego czasu minęło kilkanaście lat, uwierzcie mi, cięgle ją widzę jak stoi i na mnie patrzy błagalnie.
Do końca życia, będę ją miał przed oczyma
To tyle.
---------------
#opowiescidziwnejtresci #oswiadczenie #takbylo #podludzie
  • 67
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OldFuckinPyroRex: Co innego jak ojebiesz jakiegoś wąsatego Janusza, który zakłada gaz tylko po to, żeby oszczędzić na cztery Harnasie tygodniowo więcej, a co innego jak k---a ojebiesz dziecko i jeszcze je później okłamiesz w żywe oczy.
  • Odpowiedz