Wpis z mikrobloga

Od jakiś dwóch lat matka z siostrą próbują mnie w-----ć z chaty. Dzisiaj zaszła sytuacja że to definitywnie muszę zrobić, lecz nie mam pomysłu jak zacząć samodzielne życie. Mam 23 lata i w sumie już straciłem rodzinę przez moją siostrę. Wypłatę dosyć sporą dla mnie (ok 3 000 zł) dostanę za miesiąc, teraz mam w kieszeni 150 zł. Czy ktoś by mi mógł udzielić rady jak przeżyć samemu na początku z wynajmem mieszkania bez oszustw itp i czy kawalerkę znajdę żeby mi starczyło na jedzneie #anonimowemirkowyznania #psychologia #patologiazewsi
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vaxx: też myślałem o kredycie na jakieś 3 tysiące na rozruch życia, aczkolwiek mogę jeszcze spytać szefa czy w pracy mogę spać bo mamy bizness, @katius: wspólnie otworzyliśmy restaurację i dobrze nam idzie na początek, lecz nie możemy szarżować z wypłacaniem dodatkowych pieniędzy
  • Odpowiedz
@Karol_Bednarczyk: jak się przemęczysz jeszcze dwa miesiące to nie powinno być problemu, bo start zawsze najgorszy. bo musisz zapłacić kaucje za mieszkanie (przeważnie równowartość czynszu) i do tego czynsz na dany miesiąc. szukaj lepiej kawalerki, powinieneś coś znaleźć. jesli nie masz dużych wymgań co do standardu i jakości życia (suszi codziennie) to powinieneś się ogarnąć. ale no najleiej jakbyś te dwa miesiące jeszcze posiedział żeby nazbierac hajsy na początek
  • Odpowiedz
(..) aczkolwiek mogę jeszcze spytać szefa czy w pracy mogę spać bo mamy bizness, @katius: wspólnie otworzyliśmy restaurację i dobrze nam idzie na początek (..)


@Karol_Bednarczyk: To jesteś współzałożycielem restauracji i masz szefa? ;) Czyli zakładałeś tę restaurację czy po prostu gość Cię zatrudnił jako pracownika do knajpy, którą założył?

Co do pytania, jaki masz kontekst w domu? Przez co nie da się wytrzymać? Masz własny pokój? Najrozsądniej
  • Odpowiedz
@Karol_Bednarczyk: Kredyt to zło, ale...
Przy takich dochodach bez problemu dostaniesz kartę kredytową, karty takie mają to do siebie, że jeśli spłacisz ją w ciągu 60 dni to nie płacisz żadnych odsetek (pożyczyłeś 1k, oddajesz 1k). Masz więc 2 miesiące na spłacanie karty bez odsetek, możesz też zakombinować z dwiema kartami i "rolować" dług (spłacać jedną z kart co wypłatę i żyć na coraz mniejszy kredyt) ale to dość ryzykowna
  • Odpowiedz
jeśli spłacisz ją w ciągu 60 dni to nie płacisz żadnych odsetek (pożyczyłeś 1k, oddajesz 1k). Masz więc 2 miesiące na spłacanie karty bez odsetek


@KolejnyLosowyLogin: no ale to dotyczy tylko płacenia kartą, bo gotówka jest oprocentowana od chwili wypłaty, więc płacenie za mieszkanie i inne wydatki gotówkowe nie są "odroczone"

możesz też zakombinować z dwiema kartami i "rolować" dług (spłacać jedną z kart co wypłatę i żyć na coraz
  • Odpowiedz
@ppawel: Nie, biorąc kartę w niektórych bankach (np BZWBK) możesz sobie zażyczyć przelewu środków z karty na konto (jeden raz na początku jest to darmowe). Oczywiście nie za wszystko zapłacisz kartą ale jedzenie, paliwo, ubrania itp spokojnie sfinansujesz z karty (rachunki też można opłacać kartą). Pozostaje tylko czynsz za mieszkanie. Po prostu za co się da płacisz kartą. Byłem w podobnej sytuacji, leciałem na 2 karty i uważam, że
  • Odpowiedz