Wpis z mikrobloga

@makary89: Film był strasznie kiepski. Początek jeszcze dawał nadzieję. Pierwszy poważniejszy spadek jakości nastąpił w momencie, gdy wyszli z sali pięciuset i ten murzyn zaczął ich śledzić. Katastrofa zaczęła się od sceny, gdy Sienna opuściła Langdona w Wenecji. Najgorsza jednak było zakończenie. W książce zakończenie też było kiepskie, ale w filmie zdecydowanie go nie poprawili.

Zepsuli adaptację książki, która też była dość słaba. Najsłabsza z serii pod względem wymyślonej fabuły, w