Wpis z mikrobloga

@Kaelthas: nasz obraz czyli czyj? Obraz Boga w społecznej mentalności jest rzeczywiście low quality, ale w doktrynie katolickiej już nie.
Bóg jest bytem transcendentalnym, to jedna z moich ulubionych prawd. Po to między innymi człowiek żyje, żeby Boga szukać i poznawać, a nie spoczywać na laurach.
@von_Schuttenbach: ale swoim wpisem sugerujesz, że Bóg miałby stworzyć swiat i ludzi tylko po to, żeby ich sobie oglądać, będąc zaciekawionym, co też te robaczki będą robić. Coś na kształt hodowli mrówek.
A ponieważ i tak wie,co te mrówki będą sobie robić ,to bez sensu jest w ogóle całość.
#!$%@? od rozważań teologicznych i filozoficznych sensu Stworzenia i odnosząc się jedynie do Twego pytania -może to jak z ulubionym filmem; wiesz,
@neilran:

Umiesz sobie wyobrazić jak to jest istnieć ponad czasem?

Nie rozumiem do końca samego zjawiska czasu, a co dopiero, żebym ja miał rozumieć zjawisko istnienia poza czasem. No jestem w stanie sobie wyobrazić zarysy takiego stanu rzeczy, ale moim zdaniem, to już takie schizofreniczne myślenie. Moim zdaniem - klucz.

@StarsThief:
Co ty, merytoryczna rozmowa bez rzucania łajnem jest ponad jego siły.
@agaja:
Wiesz, no ja jestem agnostykiem, więc
@agaja:
Z drugiej strony jednak, to takie trochę płytkie uważać, że istota boska kieruje się takimi prymitywnymi pobudkami, jak na przykład emocjonalna potrzeba zabicia nudy. No, ale ja jako człowiek innego sensu w tym wszystkim nie widzę. Mogę jedynie zacząć przypuszczać, ale no tak jak pisałem wcześniej - nie chcę wybiegać w schizofrenię.

@neilran:
Rozumiem czym jest miłość i w wielu przypadkach jest to głupota, jednak nie zawsze. Zgadzam się
@von_Schuttenbach: chciałem edytować, ale było za późno. Miałem na myśli to, że odrzucasz możliwość empatycznych pobudek stworzenia człowieka. Ignorowanie takich aspektów nazywamy cynizmem.
Nie jesteś wstanie określić co dla Boga jest ciekawe a co nie. Ciężko nam wczuć się w myśli i uczucia drugiego człowieka, a co dopiero Boga. Nie potrafimy spojrzeć na świat jak Bóg, moim zdaniem to trudniejsze niż wyobrażenie sobie jak to jest istnieć poza czasem.

Jak niebiosa
@von_Schuttenbach: Wszechwiedzący, w wypadku Boga chrześcijańskiego to znaczy posiadający całą wiedzę i poznanie. W sensie, gdy Bóg tworzył świat, to wiedział wszystko o tym co tworzy. Z człowiekiem jest inna sprawa. Obdarował go wolną wolą i nie może jej mu odebrać (kto daje i zabiera ten się w Piekle poniewiera ( ͡° ͜ʖ ͡°)), tak samo anioły. Poza tym Bóg wyznaczył człowiekowi cel, ale on się od