Wpis z mikrobloga

@Gaboleusz: Halloween jest niekompatybilne z teologią katolicką, tzn. kompatybilne, ale duchowo "złe". Katolicy wierzą, że są tylko dwa rodzaje "duchów" - dobre i złe. Dobre to Bóg + święci, a cała reszta jest zła. Stąd jakieś rytuały lub zabawy opierające się na wywoływaniu duchów, przebieraniu się itd. są ostro potępiane w katolicyzmie, co jest logiczną konsekwencją ich teologii.
Stąd jakieś rytuały lub zabawy opierające się na wywoływaniu duchów, przebieraniu się itd. są ostro potępiane w katolicyzmie, co jest logiczną konsekwencją ich teologii.

Co? XD Od kiedy Halloween polega na "wywoływaniu duchów"? Ktoś tu chyba #!$%@?ł halloween z satanizmem.
Jeżeli przebieranie się i inscenizacja jest wywoływaniem złych duchów, to "logiczną konsekwencją" dla katolika powinien być bojkot i krytyka wszystkich filmów, gdzie pojawiają się duchy, nieumarli, wampiry, mumie i siły nadprzyrodzone.
Co
Cosplay >>>>>>> kontra niedowalona amerykańska kultura halloween
Oglądać takich poprzebieranych łaków, kórzy myslą że są fajni, straszni albo zabawni.

Halloween wśród swiąt to jak oglądanie tych zj... programów tvny i programy typu jak oni srają, śpiewają.

Przykład falkon gdzie naprawde wiele się dzieje i przynajmniej jest w jednym miejscu a nie w każdym klubie i miejscu w mieście.

Dlatego tak bardzo gardzę tym, nie pogańskim ale gimbusiarkim świętem jak mogę.
Ale na
Pobierz G.....D - Cosplay >>>>>>> kontra niedowalona amerykańska kultura halloween 
Oglądać ...
źródło: comment_iSZEOxFURHWRZYG6jUUzhqx4rxHrcldE.jpg
@Davidozz: Tak tak, Sola Scriptura, na pohybel babilońskim #!$%@? :)

@Tarec:

Druidzi (kapłani celtyccy) wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym, jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk. Na ołtarzach poświęcano bogowi resztki plonów, zwierzęta i ludzi.
@johny-kalesonny: Nie wiem w czym widzisz problem w imporcie fajnej zabawy na nasz rynek. W mojej miejscowości kupa dzieciaków biega poprzebierana od domu do domu w poszukiwaniu słodyczy. Tym bardziej to niezrozumiałe gdy większość świąt katolickich jest "zaimportowana" z innych wierzeń. Np. 1 listopada - Św. zmarłych obchodzone jest w ten sposób chyba tylko w Polsce.
@Ex3: Chwila, nigdzie nie napisałem o sobie - w szczególności nie napisałem, że widzę czy nie widzę problemu w przejmowaniu Halloween. KRK od zawsze ostro walczył z Halloween, w 835 roku Wszystkich Świętych zostało przeniesione na 1 listopada z 13 maja właśnie po to, by wykorzenić tę tradycję, która ma korzenie celtyckie. Podobnie jak Polska, tak Argentyna, Austria, Belgia, Boliwia, Chile, Francja, Węgry, Włochy, Liban, Luksemburg, Malta, Peru, Portugalia, Puerto Rico,
@etimeel: Protestantyzm to ogólne pojęcie. Halloween może być potępiane w kilku odłamach, inni nie mają z tym problemu. No i to nie prawda, że protestanci "są za literą Pisma Świętego" - są bardzo za swoją interpretacją Pisma Świętego. Czasami zupełnie "nowatorską" :). Ogólnie to największe absurdy, jak np. opłatki w żelatynie, dzikie tańce i "biznes zbawienia" odwalają się właśnie u niektórych protestantów. Bardzo ciężko znaleźć teologiczny wspólny mianownik dla wszystkich odłamów