Wpis z mikrobloga

bądź mną, 16lvl

mały, szary człowiek

taki sam jak miliony innych

poniedziałek.

jak zwykle podążasz do licbazy

typowo słuchaweczki wyebane na ten cały świat

jedziesz autobusem

nagle słuchawki dead

dostajesz wkurmax bo nie za bardzo wiesz co masz teraz robić

patrzysz przez okno

pada

widzisz jak dwie krople deszczu płyną po szybie po chwili łącząc sie w jedną

robi ci sie smutno bo nawet kropla deszczu ma swoją drugą połówke

ty zawsze forever alone

nie chodzi tu o twój wygląd bo jest 9/10 tylko o to że zawsze izolujesz sie od świata

twój jedyny przyjaciel to słuchaweczki za 2 dychy

nagle do autobusu wsiada loszka

9/10

siada koło ciebie

dostrzegasz że jest smutna

postanawiasz zagadać

"hej... Co sie stało jeśli moge spytać?"

"możesz anon... Chłopak mnie rzucił"

myślisz sobie że to może wkońcu twoja szansa po tylu latach z reką

gadka powoli sie klei ale niestety musisz wysiadać

zostawiasz jej swój numer i mówisz żeby zadzwoniła

wieczorem ku twemu zdziwieniu dzwoni do ciebie

gadacie tak w najlepsze

mijają kolejne tygodnie

piszecie ze sobą, chodzicie na spacery i te sprawy

po 3 miesiącach siedzicie sobie na ławce w parku, ona chwyta cie za reke i mówi że coś czuje

serce bije ci jak poyebane >odpowiadasz że ty też

następuje ten pierwszy pocałunek

po tylu latach wreszcie kogoś masz

postanawiasz zaprosić ją do kina a potem na jakąś kolacyjke

wychodzisz z domu

idąc mijasz po drodze mediamarkt

postanawiasz wstąpić gdyż masz jeszcze pół godziny

i je dostrzegasz... Piękne, wyebane w kosmos nowiuśkie słuchawki które pragnąłeś zawsze mieć

kosztują tyle ile masz akurat przy sobie

ale to przecież na kino i kolacje...

zaczynasz analizować co wybrać

miłość czy słuchawki...

postanawiasz do niej zadzwonić

"hey"

"hey, gdzie jesteś"

"Słuchaj... To koniec z nami"

jej głos wyraźnie staje sie cichszy i słyszysz że zaczyna szlochać...

mówisz żeby nie płakała

"skąd wiesz że płacze..."

postanawiasz pochwalić sie że umożliwiają ci to twoje nowe słuchawki które dysponują dobrym dźwiękiem przestrzennym a ich cena wyniosła tyle co wasza planowana randka

ona nie wytrzymuje i się rozłącza

a ty powracasz znów do bycia aspołecznym spierdoxem

#pasta
  • 12