Wpis z mikrobloga

W styczniu PiS powołał do RPP doktora Marka Chrzanowskiego - ekonomistę zajmującego się m.in. finansami publicznymi i polityką gospodarczą. Nie no, spoko, może być do RPP. Ale później Chrzanowski zrezygnował z tej funkcji, by zostać powołanym przez premier na szefa KNF - z pewnością wiedział, po co rezygnuje, czyli to PiS mu to zaproponował.

Dziś zostały opublikowane informacje dotyczące kandydatur Senatu na stanowisko zwolnione przez Chrzanowskiego. O kandydacie przedstawionym przez PO jest 6 stron + 2 strony uzasadnienia. Doktor habilitowany Marek Dąbrowski, kierownik Katedry Makroekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W dokumencie są wymienione jego publikacje naukowe - całkiem sporo, i nie tylko w polskich pismach. Dotyczą kwestii makroekonomicznych, w tym polityki pieniężnej. Do tego w lipcu dostał jakiś medal od obecnej minister edukacji.

O kandydacie Prawa i Sprawiedliwości jest pół strony, do tego pół strony uzasadnienia. Dr hab. Rafał Sura, bo o nim mowa, jest prawnikiem specjalizującym się w prawie finansowym i administracyjnym oraz profesorem nadzwyczajnym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jest autorem bliżej niesprecyzowanych publikacji z zakresu prawa bankowego i administracyjnego. Od niedawna jest sędzią Trybunału Stanu. Nic w jego życiorysie nie sugeruje, jakoby znał się na polityce pieniężnej.

Doprawdy żenujące jest to, że PiS mając ekonomistę nadającego się do RPP i prawnika nadającego się do KNF (lub BFG, bo z tego się habilitował) powołuje tego pierwszego do KNF, a drugiego do RPP. Bo raczej pewne jest, że kandydat PO nie przejdzie, pomimo kwalifikacji.

#neuropa #ekonomia #polityka #finanse #bekazpisu #teczkamelki
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach