Wpis z mikrobloga

Zabawne jest to że robią z tego nagle taką aferę a przecież wiadome jest od zawsze że w Gimnazjum były są i będą bójki a to wszystko z prostej przyczyny.Gdy uczniowie są w szkole podstawowej rywalizują ze sobą na różnych, międzyszkolnych zawodach sportowych gdzie dochodzi to spięć.Później Ci z mniejszych szkół/miejscowości trafiają do tej samej placówki gdzie od początku chodzą tamci z którymi były spięcia w przeszłości.Tak gdy w szkole podstawowej uczniowie zawsze byli w swojej grupie to przepychanki były między grupami z różnych szkół lecz gdy przychodzą do Gimnazjum te grupy z mniejszych szkół zostają rozdzielone do różnych klas i szkół,podczas gdy ekipa ze szkoły w której jest Gimnazjum jest tam od początku i nadal zwarta.Wtedy zaczyna się wyławianie tych co podpadli kiedyś na zawodach itp. a najsłabsi stają się ofiarami bo nie potrafią się sami obronić.To jest tak proste jak to.
Dziękuję.
Do widzenia.

#gimnazjum #szkola #edukacja #mowiejakjest
  • 11
w Gimnazjum były są i będą bójki a to wszystko z prostej przyczyny.Gdy uczniowie są w szkole podstawowej rywalizują ze sobą na różnych, międzyszkolnych zawodach sportowych gdzie dochodzi to spięć.Później Ci z mniejszych szkół/miejscowości trafiają do tej samej placówki gdzie od początku chodzą tamci z którymi były spięcia w przeszłośc


@King_Of_New_York: Co xD

Wtedy zaczyna się wyławianie tych co podpadli kiedyś na zawodach itp. a najsłabsi stają się ofiarami bo nie
A jak wytłumaczysz fakt, że w zespołach szkół (sama do takiego chodziłam) też zdarzają się bójki?


@to_juz_przesada: W bardzo prosty sposób.Dorastający chłopcy po prostu walczą o dominację w grupie.Ten który wygra będzie miał więcej koleżanek xD To jest tak proste jak to.
Dorastający chłopcy po prostu walczą o dominację w grupie.Ten który wygra będzie miał więcej koleżanek xD


@King_Of_New_York: Aha, ale nie tyczy się to chłopaków z większych miejscowości, bo ci z kolei tłuką się z powodu sportowych niesnasek z podbazy? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@to_juz_przesada: Tyczy się to wszystkich,nieważne z jakiej miejscowości.To jest genetyka proszę Pani.Z resztą między "koleżankami" też są rozmaite formy walki o dominację w stadzie.Tego nie oszukasz.Przypomnij sobie która była u was największym popychadłem,bazylem i z jakich powodów to ogarniesz o co mi chodzi :)
Tyczy się to wszystkich,nieważne z jakiej miejscowości.To jest genetyka proszę Pani.Z resztą między "koleżankami" też są rozmaite formy walki o dominację w stadzie.Tego nie oszukasz.Przypomnij sobie która była u was największym popychadłem,bazylem i z jakich powodów to ogarniesz o co mi chodzi :)


@King_Of_New_York: No wszystko spoko. Dlaczego więc dorabiasz do tego jakąś dziwną teorię o:

to wszystko z prostej przyczyny.Gdy uczniowie są w szkole podstawowej rywalizują ze sobą na różnych,
Rywalizacja między rówieśnikami jest normalna i zachodzi nawet, jeśli uczniowie nie walczą między sobą w zawodach sportowych


@to_juz_przesada: Tylko że właśnie z powodów które wymieniłem zawody sportowe stają się w bardzo wielu mi znanych przypadkach zaczątkiem tego konfliktu.Przychodzą Ci z małych szkół a tamci z głównej szkoły już tylko czekają na to od wakacji.Gdy już tam trafią to odbywa się akcja typu "o zobacz to ten mirek z sp5 co się
Tylko że właśnie z powodów które wymieniłem zawody sportowe stają się w bardzo wielu mi znanych przypadkach zaczątkiem tego konfliktu.Przychodzą Ci z małych szkół a tamci z głównej szkoły już tylko czekają na to od wakacji.Gdy już tam trafią to odbywa się akcja typu "o zobacz to ten mirek z sp5 co się z nim szarpałeś na zawodach,#!$%@? go!"


@King_Of_New_York: No to napisałam, że to dobry pretekst.
Ale przyczyna musi być
@to_juz_przesada: Wyjaśniłem Ci dlaczego się tłuką kila postów wyżej a pomysł Gimnazjum tylko pogłębił tą patologię.Ja nie twierdzę że przed erą gimnazjum nie było bójek bo były i to na całe bandy między osiedlami.Problem tu polega na tym że jeszcze jak miałem za sobą zgraną klasę z podstawówki to zagrożenie nie było tak duże lecz w przypadku gdy sam trafiasz do nowej szkoły gdzie czeka na Ciebie ekipa wrogich typków sytuacja
Problem tu polega na tym że jeszcze jak miałem za sobą zgraną klasę z podstawówki to zagrożenie nie było tak duże lecz w przypadku gdy sam trafiasz do nowej szkoły gdzie czeka na Ciebie ekipa wrogich typków sytuacja staje się o wiele bardziej poważna i niebezpieczna.


@King_Of_New_York: Dobra ostatni raz.
Ja przeszłam z podstawówki do gimnazjum razem z cała klasą (chodziłam do zespołu szkół), podobnie jak reszta dzieciaków, nic się nie
Ja przeszłam z podstawówki do gimnazjum razem z cała klasą (chodziłam do zespołu szkół), podobnie jak reszta dzieciaków, nic się nie zmieniło oprócz piętra


@to_juz_przesada: No właśnie dlatego Ty nie możesz zrozumieć o co kaman.Dla Ciebie zmieniło się tylko piętro a dla innych zmieniło się całe otoczenie i oni rozumieją o czym mówie.
Dla Ciebie zmieniło się tylko piętro a dla innych zmieniło się całe otoczenie i oni rozumieją o czym mówie.


@King_Of_New_York: CZŁOWIEKU
MIMO TEGO że zmieniło się tylko piętro, to u nas TEŻ BYŁY TE WSZYSTKIE PROBLEMY O KTÓRYCH MÓWISZ

Więc to nie jest kwestia zmiany szkoły!

Nie mam pojęcia, jak jaśniej Ci to wytłumaczyć, może spróbuj przeczytać całość jeszcze raz? To co napisałes i moje odpowiedzi?