#!$%@? ale mnie #!$%@?ło. Skończyłem właśnie malowanie, wkurzał mnie kolor mojej ściany. Poszedłem do sklepu o 8 wieczorem wczoraj i postanowiłem że kupię farbę, #!$%@?łem cały pokój na nowy kolorek ( ͡°͜ʖ͡°)
Zeszło się do teraz, tj. 4:30. To będzie jakieś 6 godzin ( ͡°͜ʖ͡°)
A Wy co na tej nocnej, pewnie #!$%@? osiągneliście przez te kilka godzin ( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°)
@brylant_brylant: #!$%@? to wyciagnelismy i dawaj dawaj dwie godziny zeszlo i biurko pomalowane, dobrze ze zadmych furryvzjebow nie bylo bo bym nie dal rady
@brylant_brylant: phi, kiedyś z mężem zaczęliśmy malowanie o 22 i zeszło nam do drugiej w nocy. Potem małe bara bara, lato, ciepło, schło piorunem, więc koło czwartej wzięliśmy się za drugą warstwę. Zdążyliśmy przed wyjściem do pracy, druga zawsze szybciej idzie.
Z braku partnerki możesz z nami posiedzieć aż wyschnie.
@brylant_brylant: robiłeś już wcześniej coś podobnego? Bo takie czynności o dziwnych porach (np. sprzątanie o północy) to jeden z objawów choroby psychicznej. Nie pamiętam jakiej, ale to pewnie bez problemu znajdziesz.
Zeszło się do teraz, tj. 4:30. To będzie jakieś 6 godzin ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A Wy co na tej nocnej, pewnie #!$%@? osiągneliście przez te kilka godzin ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Z braku partnerki możesz z nami posiedzieć aż wyschnie.
@krystal_Tri_tapik: nie mam partnerki ;__; zrobiłem tylko podkład + 1 warstwa, farba lateksowa więc ciężko żeby dobrze wyschła
@Kendzior44: zagruntowane, dlatego zeszło z 6,5h
@Sledger: udało się bez narkotyków, ale te opary których się nawdychałem mają chyba podobne działanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)