Wpis z mikrobloga

@rzet: Mam 25 lat i nie należy mi się nawet złotówka, a wymaga się ode mnie założenia rodziny. Sam sobie na to zarobię i nie widzę w tym problemu. Krew mnie jednak zalewa widząc jak #!$%@? się pieniądze na prawo i lewo na patologię i #!$%@? nierobów.

Mieszkam we wspólnocie. Płacę 500zł za czynsz. Mój sąsiad z mieszkania komunalnego, któego widzę pod sklepem z piwskiem codziennie nie płaci czynszu od 10
@rzet: 500+ skonstruowane jest tak, że korzystają z niego osoby wychodzące z wieku rozpłodowego. Program nie zachęca kompletnie osób młodych do zakładania rodzin. Nie wyobrażam sobie zarabiać mniej niż 6-7 tysięcy zanim spłodzę syna/córkę.

Tym czasem moi sąsiedzi (mający po >50 lat) mający 15-16 letnie dzieci kupili sobie nową furkę i TV. ( )
@Diplo: zrób 2jke dzieci to tez dostaniesz xd. No ale masz problem bo to świadczenie dla rodzin z dziećmi a ty rodziny z dziećmi nie masz.
Jak rozumiem wg ciebie twoi sąsiedzi to twoja patologia?
Ja rozumiem, że można nie popierac tego programu, sam jestem sceprytczny bo jego skutecznosc w osiąganiu celu prodemograficznego jest nieznana i dość wątpliwa, ale jechanie po ludziach od patoli gdzie ta patola to margines w tym
@Diplo: z tego co pamiętam to kasa jest dla rodzin wielodzietnych. MA stymulowac do zakladania rodzin wielodzietnych. Z mnieniem 1 dziecka raczej nie ma problemu.

To, że dali 500 zł przy zarobku na głowe ponizej 800 zł to już część socjalna akurat dla bidoków a takim chyba nie jesteś?
wg mnie tej części być nie powinno. Jak już chciano dawac socjal to innymi instrumentami