Wpis z mikrobloga

Miałam taki problem.

Ostatnio niebieski postanowił mnie zaklepać pierścionkiem. Okazało się, że źle wymierzyłam paluszek i pierścień był za duży. Dużo za duży. 6 numerów.

Normalnie zmniejsza się pierścionki do 3-4 numerów.

Poszłam zatem do jubilera YES w galerii dominikańskiej we #wroclaw, żeby mi go zmniejszyli. Nie tam był robiony zakup, jakby co. Pan sprzedawca sprawdził pierścień i powiedział, że to jest bardzo duża zmiana i nie daje mi gwarancji, że nie wylecą z niego kamienie po zmniejszeniu ze względu na naruszenie struktury produktu. Nie dość tego, powiedział że cena to będzie jakieś 200 zł.

Olałam temat.

Dziś koleżanka pokazała mi małego jubilera koło pizzy hut na pl. Grunwaldzkim. Razem z rodowaniem, bo białe złoto, zmniejszenie kosztowało 80 zł. Pierścionek był gotowy w godzinę. Kamienie zostały sprawdzone ultradźwiękami, czy dobrze się trzymają. Gdyby tak nie było, zostałyby przymocowane na nowo.

Także YES mówię NO.

#jubilerstwo #januszebiznesu
  • 52
  • Odpowiedz
@WstretnyOwsik moja wina. Myślałam, że żartował, że mam palec zmierzyć. Zrobiłam to dosyć mało precyzyjnie. Okazało się, że nie żartował ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@julianna_cebulanna: i kto mówi, że romantyzm umarł? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

stara, mierz palec. Będziem się zaręczać.
  • Odpowiedz
@julianna_cebulanna: Zaklepał cię pierścionkiem, który ty wymierzyłaś? Czyli nie było niespodzianki? I naprawdę nie zorientował się, że coś jest nie tak z wielkością? xD Albo to idiota, albo zarzutka.
  • Odpowiedz
@cooles: ja #!$%@? -_- Od jakiegoś czasu wspominał o zaręczynach. Myślałam, że mi dokucza i robi sobie jaja. Któregoś dnia powiedział, żebym sobie zmierzyła palec. Dla świętego spokoju wzięłam nitkę i zmierzyłam. Źle zmierzyłam. Podałam mu miarę. Zapomniałam o tym. Parę tygodni później się oświadczył. Była niespodzianka.
  • Odpowiedz