Wpis z mikrobloga

Pojawiają się na mirko pytania co dalej, co jutro. Więc jako #januszwojskowosci wypowiem się w tym temacie z moją hipotezą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jutro będzie to co dzisiaj, czyli zajmowanie kolejnych wiosek od świtu w stronę Mosulu. Będzie o tyle trudniej, że są tam niewielkie miasta, więc sprawdzenie ich dom po domu będzie zajmować sporo czasu. Czemu od świtu? Bo w nocy trudno zauważyć SVBIED, szczególnie w terenie zabudwanym. Nie mówiąc o IED.

Znacznie ciekawsze jest to jaki jest plan na kolejny etap. Moim zdaniem możliwości są dwie
a) zamknąć Mosul i cała akcja będzie się działa od południa na zachód w kolejnym etapie
b) celowo zostawić drogę ucieczki na zachodzie i odbijać osiedle po osiedlu licząc na to, że narobią w portki i zaczną się sami wycofywać.

Osobiście skłaniam się przy opcji a, świadczy o tym, że w innym przypadku nie byłoby sensu przekraczać Tygrysu i rozciągać front oraz to, że ISIS jest dość nieobliczalne i na pewno nie oddadzą miasta bez morza krwi.


#bitwaomosul #mosul #wykopnawojnie #irak
TenebrosuS - Pojawiają się na mirko pytania co dalej, co jutro. Więc jako #januszwojs...

źródło: comment_px0iNcZ6ijvUXClaMGNTxPsLID42LUbW.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
b) celowo zostawić drogę ucieczki na zachodzie i odbijać osiedle po osiedlu licząc na to, że narobią w portki i zaczną się sami wycofywać.


@TenebrosuS: Ja też jestem janusz wojskowości, ale nawet Rzymianie zostawiali wrogom pole do ucieczki, bo w przeciwnym wypadku wróg walczył do końca, wiedział, że i tak nie ma wyjścia - albo wygra, albo zginie. Dziura od zachodu ma sens. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dynamiczniak: @2PacShakur: ale problem jest taki, że szmatogłowi to nie jest normalny racjonalny przeciwnik, który ceni swoje życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@piotr-zbies: jest taka możliwość, zobaczymy co się będzie działo w mniejszych miastach, czy będą je wykorzystywać do zamachów masowych, czy nie, bo teraz nie mieli pola do popisu.
  • Odpowiedz
  • 4
@TenebrosuS oczywiście ze ceni, dlatego wszystkie dzisiejsze pozycje zostały zdobyte bez walki. tak samo dzieje się w północnym Aleppo w Syrii, gdzie rebelianci wespół z turkami zdobywają kolejne wioski.
  • Odpowiedz