mam "dość dobre" auto (200KM w pełnej opcji, ale 9-letnie), chciałbym nowe - szybsze (5,5s do sety!), ładniejsze i bardziej nowoczesne. Chciałbym, bo to nie potrzeba, a zachcianka. Skonfigurowałem sobie model pod siebie i jako, że zarabiam różnie - licząc po najlepszym miesiącu koszt auta w mojej konfiguracji to 6 pensji, a rata to 7.5% pensji, licząc po średniej to odpowiednio 12 pensji i 13% pensji oddanej w racie. Pod uwage należy wziąć: - prowadzę działalność, biorę leasing i oszczędzę trochę na dochodowym i vacie. rozważam też "czeski patent", jeśli nie wiążę się z dużą ilością p---------i - mam jakieś inne zobowiązania (w tym inny nowy samochód w leasingu), ale sumarycznie to "tylko" 12% średniej pensji - zarobki mają mocną tendencję zwyżkową (do maja zarobiłem więcej niż w całym zeszłym roku), ale znowu - to własna działalność, więc jedno potknięcie i eldorado może się skończyć.
12 pensji, rok z-----------a. czy ta przyjemność jest tego warta?
@fajnienawetjestczasami: jak chcesz auto do zabawy napisz na PW. Ja moim pobawiłem się 10 miesięcy i sprzedałem za tyle że wpadło mi tyle że zwrócił się cały + ubezpieczenie + całe paliwo + trochę zarobiłem :)
#rozdajo Kojarzycie akcje parę dni temu co koleś robil rozdajo z czekoladami wedla? Wygralem i przyszly pociete w pol xD powod? Ze niby bym je sprzedal ( ͡°ʖ̯͡°)
mam "dość dobre" auto (200KM w pełnej opcji, ale 9-letnie), chciałbym nowe - szybsze (5,5s do sety!), ładniejsze i bardziej nowoczesne. Chciałbym, bo to nie potrzeba, a zachcianka. Skonfigurowałem sobie model pod siebie i jako, że zarabiam różnie - licząc po najlepszym miesiącu koszt auta w mojej konfiguracji to 6 pensji, a rata to 7.5% pensji, licząc po średniej to odpowiednio 12 pensji i 13% pensji oddanej w racie. Pod uwage należy wziąć:
- prowadzę działalność, biorę leasing i oszczędzę trochę na dochodowym i vacie. rozważam też "czeski patent", jeśli nie wiążę się z dużą ilością p---------i
- mam jakieś inne zobowiązania (w tym inny nowy samochód w leasingu), ale sumarycznie to "tylko" 12% średniej pensji
- zarobki mają mocną tendencję zwyżkową (do maja zarobiłem więcej niż w całym zeszłym roku), ale znowu - to własna działalność, więc jedno potknięcie i eldorado może się skończyć.
12 pensji, rok z-----------a. czy ta przyjemność jest tego warta?
kupowacz?