Wpis z mikrobloga

@M4ks: Podczas ściągania udostępnia jakiś tam % całości, to fakt. Mówię w przypadku gdyby ktoś mu wpadł na chatę i zaczął trzepać kompa.

Poza tym może pobrać też z direct linka, bez bawienia się w torrenty
@BrainPhucker: Łamie. W przypadku oprogramowania samo pozyskiwanie bez odpowiedniej licencji jest zabronione.
W przeciwieństwie do utworów audiowizualnych, gdzie masz prawo zakładać, że jeśli coś jest rozpowszechniane -- to podmiot, który rozpowszechnia ma do tego prawo.